|
Royal-Enfield Forum uzytkownikow |
|
Wyjazdy, turystyka - Słowacja jesienią
Jacek Lazarewicz - 2013-10-20, 20:10 Temat postu: Słowacja jesienią Pogoda nas rozpieszcza. Przynajmniej u nas, na Południu. Dzisiaj wybrałem się ponownie na Słowację. Co prawda w tygodniu padał deszcz ale "łykend"sie wypogodził i było co podziwiać.
Słowackie góry mają to do siebie, że mają południowe stoki. Dzisiaj pojechałem poszukać sztucznego zbiornika na Kysucach, który znalazłem w tym roku na mapie. Przejechałem ok. 250 km ale warto było. Kilka zdjęć powiesiłem tu:
https://picasaweb.google.com/110480024022163986050/SOwacjaJesienia2013
ArturM - 2013-10-21, 09:37
Pięknie. Jednak urok jesiennych krajobrazów gór jest nieoceniony. Aż miło oko zawiesić. Trochę podobne do Bieszczad ale chyba większe a na 100% drogi są szersze
Pogoda faktycznie superowska a ja mam kurcze wszystkie ładne "łikendy" pozajmowane. Może w listopadzie się jeszcze wyrwę.
Łysy - 2013-10-21, 10:23
Pięknie, zazdroszczę bliskości gór i Słowacji. Ja przejeżdżając 250km to mogę sobie pojechać do Konina, albo do Opola.
W niedzielę niestety mnie w pracy uwalili, w sobotę się na trochę wyrwałem, zimno dawało się we znaki. Dopóki jechałem sobie bokami 60-70km/h to jeszcze nieźle. Ale jak diabeł mnie podkusił i wyjechalem na drogę wojewódzką, to przy 80-90 robiło sie już bardzo nieprzjemnie. Każdy łykend w siodle o tej porze roku to dar niebios, czy tam kogo.
Jacek Lazarewicz - 2013-10-21, 11:01
ArturM napisa/a: | Trochę podobne do Bieszczad ale chyba większe a na 100% drogi są szersze |
Masz rację, góry są ostrzejsze, a co do szerokości dróg to "fociłem" na tych szerszych. Dużo jest takich, szczególnie wyżej, w lasach, że wymijając się z samochodami zwalnialiśmy oboje .
Jacek Lazarewicz - 2013-10-25, 20:01
Ktoś z okolicy na wycieczkę w niedzielę? Nie musi być Słowacja - może być Zaolzie (i krzywy Kosciół).
Jacek Lazarewicz - 2013-10-27, 18:26
Nie było chętnych więc pojechałem sam . Do Republiki CZ wjechałem w Bohuminie bo chciałem zobaczyć jak wygląda końcówka A-1. A potem bocznymi drogami Zaolzia przeniosłem się w ich Beskidy. Po drodze.. pusto i słonecznie.
ZWOLIN - 2013-10-27, 22:26
a my dziś zaliczyliśmy Janów ,Nisko , Stalową Wole , Sandomierz i przez Opatów do Urzędowa
https://plus.google.com/photos/116986465998175298487/albums/5939494094656047153
i też było piknie
Tomek śląsk - 2013-10-28, 10:01
Kurcze ,patrzę na Wasze zdjęcia i doszło do mnie że się stęskniłem za Wami
Łysy - 2013-10-28, 21:32
W Wielkopolsce tez jesień piękna
Jacek Lazarewicz - 2013-10-28, 21:48
Cieszę się, że znalazłeś chwilkę dla siebie
Łysy - 2013-10-28, 22:17
Fajna pogoda, wyjazd w sumie po okolicy, ale 300km zrobiłem. Ostatnio jakoś tak mam, że pakuję się w jakieś szutrowe czy piaskowe drogi, Tym razem też dwa razy po kilka kilometrów.
tarnand - 2013-10-29, 04:08
U mnie niedaleko domu też taka droga, tyle że teren należy do Forest Preserve District. Jeździć więc nie można bo ryzyko dostania słonego mandatu. :( Kiedyś jednak tam się wybiorę. Będzie to jednak w jakąś niedzielę wcześnie rano bo wtedy policja tam się nie szwęda. Wstają pewnie koło południa. :)
tarnand - 2013-10-29, 14:26
Rowerem tam można ...
Jacek Lazarewicz - 2013-10-29, 15:00
Ale to daleko - wygląda, jakby chłop padł z wycieńczenia
tarnand - 2013-10-29, 15:44
To wcale nie jest daleko. 10 minut, 15 minut nie więcej, na kołach. Może 6km.
Jacek Lazarewicz - 2013-10-29, 18:13
Chodziło mi o rozległość Forest Preserve District; chłop padł zanim "wyjechał" na drugą strone.
tarnand - 2013-10-29, 21:12
No fakt, to nie jest w 100% ciągłę ale jak się to zbierze "do kupy" to jest to parę kilometrów.
|
|