Royal-Enfield

[devil_inside]

Witam wszystkich, nazywam się Mariusz, jestem z Wrocławia i od dłuższego czasu czytam sukcesywnie wasze, (a teraz już nasze) forum. Dzieki wam udało mi się wyczytać sporo ciekawych informacji o Royalach i nie jestem już tak zielony jeżeli chodzi o tą nieco egzotyczą w Polsce markę.
Finalizuje w końcu moje uprawnienia dot. kierowania motocyklem i to chyba już właściwy czas na rozglądanie się i zakup motocykla dla siebie. Jako że to pierwszy motocykl, kupowany raczej dla kaprysu i zabawy, podłubania i niedzielnych przejażdzek, nie chciał bym zapłacić zbyt dużo, ale kupić tez przy okazji coś co na wstępie nie będzie nadawało się do kapitalki.

Przegladając alledrogo, natknąłem się na taki oto sprzet:

Royal Enfield

Zdaje sobie sprawę, że motocyklowi wiele brakuje do stanu salonowego, wysłalem pytania do sprzedającego z prośbą o kilka istotnych informacji: jaka skrzynia, jaki przebieg, czy prosty, dokladniejsze zdjecia wszystkich uszkodzeń ect.. Podzielę się z wami jak tylko dostane odpowiedzi.

Wiem, że nie łatwo się wypowiedziec widząc zdjecia slabej jakości, niemniej jednak, będę wdzięczny za wszelkie uwagi jakie nasunęły się wam podczas ich przegladania.

Do tego kilka dodatkowych pytań:

- ile kosztuje i czy łatwo dostępny jest Kit, do przekładki na europejczyka (hamulec/dźwignia zmiany biegów), czy może trzeba się pobawić w konstruktora-rzemieślnika?

- siodło, czy w tym wypadku może to świadczyć o ogromnym przelocie motocykla, czy jest poprostu wątpliwej jakości i tego typu zużycie to normalna sprawa?

- Lampa w angliku, czy wymaga zmiany szkła ryflowanego na wersję europejską?


Dodam, że nie mam 2-ch lewych rąk i jakotakie pojęcie o mechanice, głównie wypracowane na samochodach, ale nie boję się wyzwań i chętnie zmierzę się z jednośladem - klasykiem.

Nie mam daleko do Szczawna-Zdrój i zapewne na dniach się tam przejadę (głównym problemem jest brak czasu). Jeśli faktycznie nalezało by wymienić tylko siodło i dekiel schowka bocznego i kilka drobiazgów, to może to nienajgorszy pomysł? Czy może uważacie że to zamęczony egzemplarz i nie warto?
Jedno jest pewne, że kusząca jest w nim cena, bo wertując ebay'a z UK, cieżko bylo by coś znaleźć za te pieniądze.

Dodam że interesują mnie RE, głównie ze wzgledu na klasyczną stylistykę i jego rozsądną cenę, ale gdybym miał przeznaczyć kilka tysięcy więcej, rozglądał bym się raczej za Bonnevilem lub W650.
Być może zakup zweryfikuje to stanowisko?

Będę wdzięczny za wszystkie słowa krytyki motocykla z powyższego ogłoszenia, porady i odpowiedzi.

Witam wszystkich, nazywam się Mariusz, jestem z Wrocławia i od dłuższego czasu czytam sukcesywnie wasze, (a teraz już nasze) forum. Dzieki wam udało mi się wyczytać sporo ciekawych informacji o Royalach i nie jestem już tak zielony jeżeli chodzi o tą nieco egzotyczą w Polsce markę.
Finalizuje w końcu moje uprawnienia dot. kierowania motocyklem i to chyba już właściwy czas na rozglądanie się i zakup motocykla dla siebie. Jako że to pierwszy motocykl, kupowany raczej dla kaprysu i zabawy, podłubania i niedzielnych przejażdzek, nie chciał bym zapłacić zbyt dużo, ale kupić tez przy okazji coś co na wstępie nie będzie nadawało się do kapitalki.

Przegladając alledrogo, natknąłem się na taki oto sprzet:

Royal Enfield

Zdaje sobie sprawę, że motocyklowi wiele brakuje do stanu salonowego, wysłalem pytania do sprzedającego z prośbą o kilka istotnych informacji: jaka skrzynia, jaki przebieg, czy prosty, dokladniejsze zdjecia wszystkich uszkodzeń ect.. Podzielę się z wami jak tylko dostane odpowiedzi.

Wiem, że nie łatwo się wypowiedziec widząc zdjecia slabej jakości, niemniej jednak, będę wdzięczny za wszelkie uwagi jakie nasunęły się wam podczas ich przegladania.

Do tego kilka dodatkowych pytań:

- ile kosztuje i czy łatwo dostępny jest Kit, do przekładki na europejczyka (hamulec/dźwignia zmiany biegów), czy może trzeba się pobawić w konstruktora-rzemieślnika?

- siodło, czy w tym wypadku może to świadczyć o ogromnym przelocie motocykla, czy jest poprostu wątpliwej jakości i tego typu zużycie to normalna sprawa?

- Lampa w angliku, czy wymaga zmiany szkła ryflowanego na wersję europejską?


Dodam, że nie mam 2-ch lewych rąk i jakotakie pojęcie o mechanice, głównie wypracowane na samochodach, ale nie boję się wyzwań i chętnie zmierzę się z jednośladem - klasykiem.

Nie mam daleko do Szczawna-Zdrój i zapewne na dniach się tam przejadę (głównym problemem jest brak czasu). Jeśli faktycznie nalezało by wymienić tylko siodło i dekiel schowka bocznego i kilka drobiazgów, to może to nienajgorszy pomysł? Czy może uważacie że to zamęczony egzemplarz i nie warto?
Jedno jest pewne, że kusząca jest w nim cena, bo wertując ebay'a z UK, cieżko bylo by coś znaleźć za te pieniądze.

Dodam że interesują mnie RE, głównie ze wzgledu na klasyczną stylistykę i jego rozsądną cenę, ale gdybym miał przeznaczyć kilka tysięcy więcej, rozglądał bym się raczej za Bonnevilem lub W650.
Być może zakup zweryfikuje to stanowisko?

Będę wdzięczny za wszystkie słowa krytyki motocykla z powyższego ogłoszenia, porady i odpowiedzi.

[Jacek Lazarewicz]

- ile kosztuje i czy łatwo dostępny jest Kit, do przekładki na europejczyka (hamulec/dźwignia zmiany biegów), czy może trzeba się pobawić w konstruktora-rzemieślnika?

Na mojej stronie w zakładce TECHNIKA/TUNNING jest artykuł Jurka Mydlarza o takiej przeróbce. Myślę, że udostępni Ci dokumentację.