Royal-Enfield

[strzała]

Jechaliśmy od Oslo w piątkę, jedna koleżanka,dołączyła po tygodniu w Alesund. Dalej jeszcze tydzień w szóstkę, poprzez Trondheim. Następnie dziewczyny odleciały, a my na rumaki i prawie, że od tankowania do tankowania nacht Nordkapp!
Nieźle jest na północy, tak inaczej, pusto, tylko karłowate brzozy, lub trawa, lub skały. podmokło, niezbyt przyjemnie. Chmury, więc kompletnie nie widać czy jest 12 w nocy, czy w dzień.
Zachodnie wybrzeże przedstawia przekrój widoków. To są góry, zawsze i wszędzie! Krajobraz, co za tym idzie, od leśnego, po kompletnie księżycowy! Dla mnie rewelacja, taka odmienność, pustka, im wyżej tym egzotyczniej. Jeśli jeszcze w tych skałach wysoko, jadąc, nagle zbliżaliśmy się do zwałów chmur przed nami, na wąskiej niepomalowanej w żadne linie drodze, to już bramy Walhali normalnie!
Miejsca na biwaki znajdowaliśmy bez większych trudności, zazwyczaj fajne, można było rozpalić ognisko i połowić ryby. Trzeba jednak trochę takich miejsc poszukać, bo skały wszędzie, bo teren czyiś, albo za blisko domów, albo jak płasko to łąka cenna z racji na płaskość, albo jeszcze jakieś albo. W szóstkę, zawsze łatwiej o "albo" niż samemu!
Powrót przez Finlandię, Rajd! Puste drogi szerokie pobocze, płasko i prosto, poszliśmy jak trzy przecinaki! Deszcz, czy słońce my fru przez kraj w dwa dni. Później też dobrze. Duży ruch już w Estonii, wyprzedzanie ciężarówek i uważanie na policje. Te dni przez północną Norwegię, Finlandię, a szczególnie republiki nadbałtyckie to kwintesencja dynamicznej jazdy. Naprawdę duża frajda! Na Łotwie przejechaliśmy przez pas lasu i mieliśmy pusta plaże tylko dla siebie i tanie browary i słońce zaszło, choć pozostało jasno, no i pogoda już taka jak u nas latem. Ciepło, zapach łąk, etc...piknie. To ostatnie, te łąki i lato nasze, było dla mnie najlepsze!
Dodam jeszcze, że TDM-a moja, paliła pod 6 w norwegi, bagaż dwie osoby 90km/h, dużo redukcji, zakręty, górki.I troszkę ponad 5 w trasie na południe, przy 110-120 solo po płaskim. To motor na prędkości większe, na piątce to tak od 90 km/h zaczyna się dobrze czuć. Kumple mieli Vulcana vn 800 na wtrysku i tu padały rekordy od 3,3 do 4,2 w Norge i trochę więcej w locie na południe (brak szyby) I honda jakaś taka jak vulcan z wyglądu, ale 1300ccm ! Na jednym gaźniku, regulacja mieszanki jak w Enfildach. No i rzeczywiście, wypełnianie tych cylindrów zabierało przynajmniej litr więcej niż w moim sprzęcie. TDM zdecydowanie dobra na szybsze przeloty, aerodynamika, przyspieszenia. Cruisery do turystyki po drogach utwardzonych i lekkim terenie bardzo dobre. Wygodne siodła, nie ma znaczenia dla komfortu tyłka czy z pasażerem czy solo. Możliwość wyciągnięcia nóg na gmolach, szerokie opony dają rade na piachach i zużywają się wolniej od sportowo turystycznych jakie mam w TDM. Środek ciężkości nisko, więc dają się opanowywać na błocie! Wydają się najlepsze do podróżowania.
Z awari to mi sie ukręciła linka od prędkościomierza, czyli nic. Poza tym nic się nikomu nie zepsuło. Cała pętla z Oslo do Oslo jakoś około 7000km.
Widoki pocztówkowe! Pogoda gorsza zdecydowanie niż w Pl, na przemian deszcz i słońce. Ważne, że "na przemian" więc nie tak źle, można było nie zgnić. Jednego dnia mokliśmy, drugiego schliśmy. Dobrze jak udało się namioty złożyć suche, coby ich potem mokrych nie rozkładać. No i robiliśmy ogniska, niby nie wolno, ale to jedno z tych praw, co się go nie przestrzega i nie ściga. Ogień to smażenie nałapanych ryb i suszenie ciuchów i radość ducha w deszczowe dni gdy ołowiane chmury nad nami nisko.
dodam jeszcze, że ryby biorą jak głupie na tych Lofotach!
Wycieczka zajęła trzy tygodnie. Przez pierwsze dwa zwiedziliśmy zachodnią Norwegię i Lofoty, przejeżdżając szybko przez obszar pomiędzy Allesund aż do promu na archipelag Lofotów, płynącego do miejscowości A. Timing mieliśmy dobry, pewnie, że fajnie by było mieć więcej czasu, ale udało zrobić się kilka wycieczek pieszych i pobiwakować, czyli wyszło spoko, a obawiałem się! Następnie, już solo, w trzeci tydzień całą resztę trasy. Dojechawszy na sam koniec, czyli Nordkapp byliśmy nasyceni na tyle, że było miło zacząć trasę powrotną, a myślałem, że żal będzie wracać, ale cieszyliśmy się zbliżaniem do Poznania, a w zasadzie aż pod Zieloną Górę, gdzie akurat ekipa znajoma była na biwaku, więc do nich. Dało się w tydzień.
Szlak ten na pewno warto zrobić, widoki wspaniałe, magia północy, odczucie bycia daleko. No i noc polarna! Latarki niepotrzebna! Ekipę mamy zaprawioną więc nikomu trudy nie zepsuły humoru i wszyscy miło wspominają wyjazd.

---

DSC04361.JPG

Plik ściągnięto 43 raz(y) 144,96 KB

DSC04323.JPG

Plik ściągnięto 48 raz(y) 159,99 KB

DSC04320.JPG

Plik ściągnięto 45 raz(y) 136,52 KB

DSC04311.JPG

Plik ściągnięto 34 raz(y) 131,52 KB

DSC04284.JPG

Plik ściągnięto 58 raz(y) 159,32 KB

DSC04268.JPG

Plik ściągnięto 42 raz(y) 162,88 KB

DSC04256.JPG

Plik ściągnięto 43 raz(y) 138,8 KB

DSC04246.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 149,6 KB

DSC04239.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 165,66 KB

DSC04239.JPG

Plik ściągnięto 23 raz(y) 165,66 KB

DSC04189.JPG

Plik ściągnięto 46 raz(y) 152,07 KB

DSC04179.JPG

Plik ściągnięto 36 raz(y) 167,05 KB

DSC04158.JPG

Plik ściągnięto 30 raz(y) 166,41 KB

DSC04154.JPG

Plik ściągnięto 37 raz(y) 199,17 KB

DSC04126.JPG

Plik ściągnięto 56 raz(y) 165,81 KB

DSC04077.JPG

Plik ściągnięto 37 raz(y) 190,97 KB

DSC04050.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 155,37 KB

DSC04036.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 164,43 KB

DSC03899.JPG

Plik ściągnięto 42 raz(y) 144,14 KB

DSC03872-001.JPG

Plik ściągnięto 59 raz(y) 150,49 KB

Jechaliśmy od Oslo w piątkę, jedna koleżanka,dołączyła po tygodniu w Alesund. Dalej jeszcze tydzień w szóstkę, poprzez Trondheim. Następnie dziewczyny odleciały, a my na rumaki i prawie, że od tankowania do tankowania nacht Nordkapp!
Nieźle jest na północy, tak inaczej, pusto, tylko karłowate brzozy, lub trawa, lub skały. podmokło, niezbyt przyjemnie. Chmury, więc kompletnie nie widać czy jest 12 w nocy, czy w dzień.
Zachodnie wybrzeże przedstawia przekrój widoków. To są góry, zawsze i wszędzie! Krajobraz, co za tym idzie, od leśnego, po kompletnie księżycowy! Dla mnie rewelacja, taka odmienność, pustka, im wyżej tym egzotyczniej. Jeśli jeszcze w tych skałach wysoko, jadąc, nagle zbliżaliśmy się do zwałów chmur przed nami, na wąskiej niepomalowanej w żadne linie drodze, to już bramy Walhali normalnie!
Miejsca na biwaki znajdowaliśmy bez większych trudności, zazwyczaj fajne, można było rozpalić ognisko i połowić ryby. Trzeba jednak trochę takich miejsc poszukać, bo skały wszędzie, bo teren czyiś, albo za blisko domów, albo jak płasko to łąka cenna z racji na płaskość, albo jeszcze jakieś albo. W szóstkę, zawsze łatwiej o "albo" niż samemu!
Powrót przez Finlandię, Rajd! Puste drogi szerokie pobocze, płasko i prosto, poszliśmy jak trzy przecinaki! Deszcz, czy słońce my fru przez kraj w dwa dni. Później też dobrze. Duży ruch już w Estonii, wyprzedzanie ciężarówek i uważanie na policje. Te dni przez północną Norwegię, Finlandię, a szczególnie republiki nadbałtyckie to kwintesencja dynamicznej jazdy. Naprawdę duża frajda! Na Łotwie przejechaliśmy przez pas lasu i mieliśmy pusta plaże tylko dla siebie i tanie browary i słońce zaszło, choć pozostało jasno, no i pogoda już taka jak u nas latem. Ciepło, zapach łąk, etc...piknie. To ostatnie, te łąki i lato nasze, było dla mnie najlepsze!
Dodam jeszcze, że TDM-a moja, paliła pod 6 w norwegi, bagaż dwie osoby 90km/h, dużo redukcji, zakręty, górki.I troszkę ponad 5 w trasie na południe, przy 110-120 solo po płaskim. To motor na prędkości większe, na piątce to tak od 90 km/h zaczyna się dobrze czuć. Kumple mieli Vulcana vn 800 na wtrysku i tu padały rekordy od 3,3 do 4,2 w Norge i trochę więcej w locie na południe (brak szyby) I honda jakaś taka jak vulcan z wyglądu, ale 1300ccm ! Na jednym gaźniku, regulacja mieszanki jak w Enfildach. No i rzeczywiście, wypełnianie tych cylindrów zabierało przynajmniej litr więcej niż w moim sprzęcie. TDM zdecydowanie dobra na szybsze przeloty, aerodynamika, przyspieszenia. Cruisery do turystyki po drogach utwardzonych i lekkim terenie bardzo dobre. Wygodne siodła, nie ma znaczenia dla komfortu tyłka czy z pasażerem czy solo. Możliwość wyciągnięcia nóg na gmolach, szerokie opony dają rade na piachach i zużywają się wolniej od sportowo turystycznych jakie mam w TDM. Środek ciężkości nisko, więc dają się opanowywać na błocie! Wydają się najlepsze do podróżowania.
Z awari to mi sie ukręciła linka od prędkościomierza, czyli nic. Poza tym nic się nikomu nie zepsuło. Cała pętla z Oslo do Oslo jakoś około 7000km.
Widoki pocztówkowe! Pogoda gorsza zdecydowanie niż w Pl, na przemian deszcz i słońce. Ważne, że "na przemian" więc nie tak źle, można było nie zgnić. Jednego dnia mokliśmy, drugiego schliśmy. Dobrze jak udało się namioty złożyć suche, coby ich potem mokrych nie rozkładać. No i robiliśmy ogniska, niby nie wolno, ale to jedno z tych praw, co się go nie przestrzega i nie ściga. Ogień to smażenie nałapanych ryb i suszenie ciuchów i radość ducha w deszczowe dni gdy ołowiane chmury nad nami nisko.
dodam jeszcze, że ryby biorą jak głupie na tych Lofotach!
Wycieczka zajęła trzy tygodnie. Przez pierwsze dwa zwiedziliśmy zachodnią Norwegię i Lofoty, przejeżdżając szybko przez obszar pomiędzy Allesund aż do promu na archipelag Lofotów, płynącego do miejscowości A. Timing mieliśmy dobry, pewnie, że fajnie by było mieć więcej czasu, ale udało zrobić się kilka wycieczek pieszych i pobiwakować, czyli wyszło spoko, a obawiałem się! Następnie, już solo, w trzeci tydzień całą resztę trasy. Dojechawszy na sam koniec, czyli Nordkapp byliśmy nasyceni na tyle, że było miło zacząć trasę powrotną, a myślałem, że żal będzie wracać, ale cieszyliśmy się zbliżaniem do Poznania, a w zasadzie aż pod Zieloną Górę, gdzie akurat ekipa znajoma była na biwaku, więc do nich. Dało się w tydzień.
Szlak ten na pewno warto zrobić, widoki wspaniałe, magia północy, odczucie bycia daleko. No i noc polarna! Latarki niepotrzebna! Ekipę mamy zaprawioną więc nikomu trudy nie zepsuły humoru i wszyscy miło wspominają wyjazd.

---

DSC04361.JPG

Plik ściągnięto 43 raz(y) 144,96 KB

DSC04323.JPG

Plik ściągnięto 48 raz(y) 159,99 KB

DSC04320.JPG

Plik ściągnięto 45 raz(y) 136,52 KB

DSC04311.JPG

Plik ściągnięto 34 raz(y) 131,52 KB

DSC04284.JPG

Plik ściągnięto 58 raz(y) 159,32 KB

DSC04268.JPG

Plik ściągnięto 42 raz(y) 162,88 KB

DSC04256.JPG

Plik ściągnięto 43 raz(y) 138,8 KB

DSC04246.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 149,6 KB

DSC04239.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 165,66 KB

DSC04239.JPG

Plik ściągnięto 23 raz(y) 165,66 KB

DSC04189.JPG

Plik ściągnięto 46 raz(y) 152,07 KB

DSC04179.JPG

Plik ściągnięto 36 raz(y) 167,05 KB

DSC04158.JPG

Plik ściągnięto 30 raz(y) 166,41 KB

DSC04154.JPG

Plik ściągnięto 37 raz(y) 199,17 KB

DSC04126.JPG

Plik ściągnięto 56 raz(y) 165,81 KB

DSC04077.JPG

Plik ściągnięto 37 raz(y) 190,97 KB

DSC04050.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 155,37 KB

DSC04036.JPG

Plik ściągnięto 33 raz(y) 164,43 KB

DSC03899.JPG

Plik ściągnięto 42 raz(y) 144,14 KB

DSC03872-001.JPG

Plik ściągnięto 59 raz(y) 150,49 KB

[strzała]

Na zdjęciach powyżej mamy:
Kjerak, to kamień pomiędzy skałami. Obok z klifu skaczą do fiordu, jakoś kilometr prawie. Spadają i spadają, znikają z oczu i po 15 sekundach na dole otwiera się malutki spadochron i lądowanie! Ekstrimlu emejzing!
Na zdjęciach widać też Pustkę płaskowyżów, wodospady, fiordy, nasze biwaki i malownicze wyspy Lofoty. Jedno zdjęcie jest zrobione w najdłuższym tunelu lądowym, 24 400 metrów.
Widać tez lodowiec i drabinę troli,a ten okrągły znak, to krąg polarny!

---

DSC04455.JPG Jak wyĹźej.

Plik ściągnięto 51 raz(y) 117,41 KB

DSC04447.JPG Pusta plaşa na Łotwie.

Plik ściągnięto 51 raz(y) 149,87 KB

DSC04435.JPG tradycyjna chata/ziemianko szałas Lapończyków, czyli Samów

Plik ściągnięto 56 raz(y) 171,27 KB

DSC04434.JPG Ruszamy na południe.

Plik ściągnięto 42 raz(y) 122,76 KB

DSC04429.JPG Globus,wiadomo, obowiÄ zkowa fota.

Plik ściągnięto 41 raz(y) 132,19 KB

DSC04425.JPG Jakieś wyliniałe takie.

Plik ściągnięto 32 raz(y) 168,96 KB

DSC04417.JPG Renifery

Plik ściągnięto 36 raz(y) 114,71 KB

DSC04407.JPG Komarów prawie nie było, a jak były otwarty teren, czyli wiatr, zniechęcał je.

Plik ściągnięto 40 raz(y) 153,26 KB

DSC04406.JPG Ryby brały

Plik ściągnięto 52 raz(y) 147,89 KB

DSC04393.JPG Lub zwyczajnie donieść co może wyrzuciło

Plik ściągnięto 38 raz(y) 143,75 KB

DSC04386.JPG Opału, bywało, motorem trzeba było szukać.

Plik ściągnięto 48 raz(y) 153,48 KB

DSC04363.JPG Lofoty, między innymi piękne plaże.

Plik ściągnięto 45 raz(y) 139,73 KB

Na zdjęciach powyżej mamy:
Kjerak, to kamień pomiędzy skałami. Obok z klifu skaczą do fiordu, jakoś kilometr prawie. Spadają i spadają, znikają z oczu i po 15 sekundach na dole otwiera się malutki spadochron i lądowanie! Ekstrimlu emejzing!
Na zdjęciach widać też Pustkę płaskowyżów, wodospady, fiordy, nasze biwaki i malownicze wyspy Lofoty. Jedno zdjęcie jest zrobione w najdłuższym tunelu lądowym, 24 400 metrów.
Widać tez lodowiec i drabinę troli,a ten okrągły znak, to krąg polarny!

---

DSC04455.JPG Jak wyĹźej.

Plik ściągnięto 51 raz(y) 117,41 KB

DSC04447.JPG Pusta plaşa na Łotwie.

Plik ściągnięto 51 raz(y) 149,87 KB

DSC04435.JPG tradycyjna chata/ziemianko szałas Lapończyków, czyli Samów

Plik ściągnięto 56 raz(y) 171,27 KB

DSC04434.JPG Ruszamy na południe.

Plik ściągnięto 42 raz(y) 122,76 KB

DSC04429.JPG Globus,wiadomo, obowiÄ zkowa fota.

Plik ściągnięto 41 raz(y) 132,19 KB

DSC04425.JPG Jakieś wyliniałe takie.

Plik ściągnięto 32 raz(y) 168,96 KB

DSC04417.JPG Renifery

Plik ściągnięto 36 raz(y) 114,71 KB

DSC04407.JPG Komarów prawie nie było, a jak były otwarty teren, czyli wiatr, zniechęcał je.

Plik ściągnięto 40 raz(y) 153,26 KB

DSC04406.JPG Ryby brały

Plik ściągnięto 52 raz(y) 147,89 KB

DSC04393.JPG Lub zwyczajnie donieść co może wyrzuciło

Plik ściągnięto 38 raz(y) 143,75 KB

DSC04386.JPG Opału, bywało, motorem trzeba było szukać.

Plik ściągnięto 48 raz(y) 153,48 KB

DSC04363.JPG Lofoty, między innymi piękne plaże.

Plik ściągnięto 45 raz(y) 139,73 KB

[strzała]

PS.
zdjęcia widać tylko po zalogowaniu. Nie wiem czemu tak wyszło, małe uniedogodnienie.
I trzeba na nie klikać, bez tego jakieś marne są.
Tak czy owak
Smacznego!

PS.
zdjęcia widać tylko po zalogowaniu. Nie wiem czemu tak wyszło, małe uniedogodnienie.
I trzeba na nie klikać, bez tego jakieś marne są.
Tak czy owak
Smacznego!

[karczoch]

No panie, to pojeździliście.

[ArturM]

Kolego Strzała - Bieszczady na Ciebie czekają. Ty dobrze wiesz jak do mnie trafić.
A pytanie - Royal już za mały ???