Royal-Enfield

[Jacek Lazarewicz]

[Tomek DD]

Maj to ja mam już motocyklowo zagospodarowany. Nie upieram się przy terminie sierpniowym, ale może jednak organizatorzy spotkań niech przestaną robić wielką tajemnicę z terminów swoich spotkań. Póki co, to spotkanie w Kampinosie jest jedynym spotkaniem dostępnym dla wszystkich uczestników tego forum. Jeżeli mamy bawić się dalej w prywatne spotkania dla wybrańców to ja odpadam. Przykro mi, ale taka zabawa mi nie odpowiada.

[ArturM]

Przecież Royalisko i Bieszczady są dostępne dla wszystkich.
Jackowe Meetingi też były ale wraz z X spotkaniem się skończyły.
Zakończenie Lata - trzeba zapytać organizatora ale jego na forum nie ma.
Kaszuby też były ogłaszane na forum.

Nie wiem więc o co się burzysz Tomku

[Tomek DD]

Wyraźnie nie zrozumiałeś Arturze, o czym piszę. Nie ma to jednak znaczenia. Drogi Jacku i dziękuję ci za przyjaźń i wspaniałe chwile spędzone gdzieś w Polsce na zakurzonych drogach i słonecznych łąkach. Dziękuję Przyjaciołom za ich obecność w moim życiu i godziny wspaniałych rozmów. Kolegom zaś życzę wielu miłych Zlotowych wrażeń. Przyszedł czas się pożegnać. Jacku proszę o usunięcie mojej osoby z grona uczestników tego zacnego forum.

[bon-wojtek]

Panowie, rozumiem że jest zima, stężenie benzyny i spalin we krwi maleje, rozładowywacze emocji stoją w garażach, ale wyłączcie i wyzerujcie napięcia.
Tomka argumenty znam i rozumiem (bo mieliśmy okazję je przegadać), ale w życiu jestem zwolennikiem różnorodności, więc współistniejmy i starajmy się iść wielotorowo nawet równolegle, ale nie na kolizję, zderzenie ani na drodze, ani w życiu nie jest dobrym rozwiązaniem.

[ArturM]