Royal-Enfield Strona Gwna Royal-Enfield
Forum uzytkownikow

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy  czatCzat
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Enfield - wrażenia po dwóch latach użytkowania
Autor Wiadomo
Chrikri 

Doczy: 05 Maj 2009
Posty: 161
Skd: Koszalin
Wysany: 2011-10-09, 16:47   Enfield - wrażenia po dwóch latach użytkowania

To już dwa lata jak pyrkocę na tym motorze. Mniej niż bym chciał, ale praca,praca i jeszcze raz praca (czy wy też tak pracujecie bez przerwy???).
Moje wrażenia po dwóch latach:
- wymaga stałej obsługi , ale niekłopotliwej. Dokręcić, przeczyścić, naciągnąć. Zaniedbany kaprysi i wierzga; Bardzo łatwe naprawy!
- uruchamianie to zawsze loteria. Raz pali od pierwszego kopa, innym razem udaje głupka. Raz trzeba przy zapalaniu odkręcić nieco gaz, innym razem wręcz przeciwnie.
- skrzynka biegów (5 biegów) mało precyzyjna. Redukcja bez przegazowania - kłopotliwa.
- bardzo fajna jazda około 90 km/h. A że lubię tak jeździć, to jest OK. Powyżej - koszmar.
- rano przedni hamulec (bęben) ostry aż chce mnie wyrzucić w powietrze. Po kilku zahamowaniach zachowuje się normalnie.
- budzi powszechny zachwyt oraz podziw. Gdyby nie mój wiek oraz stan cywilny, miałbym wielkie powodzenie wśród płci pięknej.

Motor w sam raz dla inteligentnego człowieka z wykształceniem technicznym. Czyli dla mnie.

To bardzo fajny motocykl :)
 
 
gulust 

Doczy: 28 Sty 2007
Posty: 769
Skd: Uć
Wysany: 2011-10-09, 18:34   

ad.1. ostatnio nawet pojechałem na wycieczkę bez narzędzi, bo tak się przyzwyczaiłem że mnie dowozi zawsze na miejcse 8-)
ad.2. to jego urok - masz przynajmniej pewność że Ci go nikt obcy nie odpali :-P a i problem rozładowanego akumulatora nie straszy ...
ad.3. tak ma być - zmiana biegów to nie zabawa dla dzieci !
ad.4. powyżej 90 też jest fajnie, ale lepiej tak za długo nie jeździć ...
zd.5. jeśli masz bęben to sprawdź czy Ci nie skorodował ! (trzymasz pod chmurką?!)
ad.6 raczej wśród starszych panów ;-) ich zdecydowanie więcej niż "lasek"


-----------------------------------------------------------------------------------------------------

je bulleti merida ...


.
 
 
ArturM 
wierny klasyce

Doczy: 24 Lis 2009
Posty: 1431
Skd: Sanok
Wysany: 2011-10-09, 20:09   

Ja również mam swojego RE drugi sezon i tak jak Ty zrobiłem na nim o wiele za mało kilometrów niż bym chciał. Praca??? tak i rodzina krzywo patrząca na moje hobby.
Spostrzeżenia: DOKŁADNIE TE SAME
No prawie: nie mam takiej przypadłości z hamulcem ale za to ma swoje inne humory. Z każdym RE trzeba się dobrze zapoznać bo go pokochać.
Do następnego sezonu
_________________
Wiele lat temu, moja wtedy 6-cio letnia córka, po odwiedzinach w garażu zapytała: Tata - po co Ci tyle motorów jak masz jeden tyłek.
 
 
tarnand
[Usunity]

Wysany: 2011-10-09, 21:37   

No to dorzucę swoje uwagi. Motocykl mam również prawie dwa lata no a jako że nabyłem go w styczniu więc i prawie dwa sezony (bieżący się nie skończył) za sobą.

Ad 1: Czyszczenie jest charakterystyczne dla kazdego motocykla, nie tylko dla RE. Śrubki, potraktowane Loctitem już się nie odkręcają. Poza regularnym dolewaniem oleju i czyszczeniem nie wymaga ode mnie jedynie udrażniania-czyszczenia przewodu odmy. Myślę, że należy to robić co jakieś 1000km, a więc zdjąć przewód, wsadzić do niego kulkę z ligniny i przepchnąć ją aż wypadnie z drugiej strony wypychając cały zbierający się tam 'majonez'. Jeśli separator robi jedynie za osadnik na wyziewy karteru należy go także co jakiś czas (500km) opróżnić. W takim przypadku gdy nie istnieje już recykling oleju z tych wyziewów zużycie oleju będzie nieco większe a więc i dolewki zdzrzały się będą trochę częściej.

AD 2: Nie udało mi się jeszcze ustalić dlaczego przy odlpalaniu raz należy bez gazu a innym razem odrobinę podnieść przepustnicę. Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się to ustalić

Ad 3: Z redukcją kłopoty występują tylko czasami. Jeżdżąc na BMW przygazowywanie stosowałem zawsze. Nie jest to więc nic nowego i stanowi rutynową czynność tak jak używanie sprzęgła w manualnej skrzyni biegów – robi się to odruchowo, bez jakiegokolwiek zastanawiania się.

Ad 4: Nie tak dawno usunąłem rozrusznik i chciałem wymienić zębatkę na 19-tkę. Okazało się, że Hitchcock przysłał mi do 4ki a ja mam 5tkę. Złożyłem więc wszystko ze starą 17-tka a po paru dniach przyszła mi wymieniona 19-tka. Teraz czeka na założenie. Bardzo ciekaw jestem jak będzie się jeździło 19-stce. Wrażenia opiszę jak tylko takie będą. Póki co wolę jeździć <80pm/h bo przy szybszych prędkościach przestaje czuję, że męczę silnik.

Ad 5: Z przednim hamulcem żadnych problemów, raczej z tylnym. Jak postoi kilka dni muszę go na nowo „układać” bo albo nie hamuje, albo za bardzo albo wytwarza jakieś trudne do opisania dźwięki. Powinienem rozebrać i oglądnąć. Stanie się to zapewne dopiero przy wymianie zębatki bo będzie trzeba na nowo ustawić luz łańcucha i zbieżność kól

Ad 6: Budzi raczej ciekawość, zachwyt rzadziej. Raczej nigdy u płci „pięknej”. Myślę, że kobiety bardziej zwracałyby uwagę gdybym jeździł Morganem na co z uwagi na cenę się raczej nie zanosi. Jest jednak tańsza alternatywa, MG TD z przełomu lat 40-50 i myślę, że ta jest bardzo prawdopodobna. Jak się ziści będą zdjęcia.

Inne moje spostrzeżenia:

Pompy olejowe … nie jestem do końca przekonany, czy 20w50 to rzeczywiście najlepszy dla niego olej. Zapalając co w temperaturach nieco niższych niż wakacyjne (późna jesień, wczesna wiosna) zauważyłem wyraźne zużycie przekładni ślimakowej którego poprzedniego lata nie było. Dodatkowo, kilkanaście dni temu (i psałem o tym na forum) zauważyłem jakieś wiórki w panewkach dźwigienek zaworowych. Myślę, że jedyme niejsce skąd one mogą pochodzić to przekładnia ślimakowa pomp oleju. Śwłaszcza ślimak, jeśli hinduski, jest wykonany z jakiejś podłej stali bo brzegi tego ślimaka były ostre na krawędziach. Hitchcock oferuje brytyjską przekładnie i jeśli przy rozbiórce stwierdzę podobne do poprzedniego zużycie chyba ją kupię.

Hałaśliwe zawory i ich ustawianie … instrukcja poleca na „zimno”. Całkowicie się z tym nie zgadzam, dokładnie odwrotnie. Snidal pisze, że niektórzy po ustwwieniu na gorąco mogą nie mieć kompresji na zimnym silniku. W moim motocyklu kompresja jest w obu przypadkach i jeśli na zimnym nie „odprężę” silnika to nie jestem w stanie przekręcić kopniaka, tzn jak na nim stanę i się bujnę to tak ale to przecież nie o to chodzi.

Hmmm … można by tak dalej ale wniosek jest taki, że z RE nie jest wcale tak źle. Ja ze sobą narzędzi nie wożę.
 
 
Łysy 

Doczy: 30 Wrz 2010
Posty: 973
Skd: Kocina -Wielkopolska
Wysany: 2011-10-09, 22:39   

Wy tu tak normalnie, odpala, czasem nie odpala... Ostatnio na motobazarze we Wrocławiu słyszałem dwóch panów, właścicieli yamah SR500 jaki skomplikowany jest proces odpalania z kopniaka i jacy oni są niesamowici, że sobie z tym radzą. Spójrzcie w tym kontekście na swe wyjatkowe umiejetności.
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba”.
 
 
Chrikri 

Doczy: 05 Maj 2009
Posty: 161
Skd: Koszalin
Wysany: 2011-10-10, 10:02   

Łysy napisa/a:
Wy tu tak normalnie, odpala, czasem nie odpala... Ostatnio na motobazarze we Wrocławiu słyszałem dwóch panów, właścicieli yamah SR500 jaki skomplikowany jest proces odpalania z kopniaka i jacy oni są niesamowici, że sobie z tym radzą. Spójrzcie w tym kontekście na swe wyjatkowe umiejetności.


Dobre :))
No fakt - sprawne odpalanie Royala to umiejętność sama w sobie. Ja już w zasadzie odpalam na słuch (świsty z odprężnika). Ale jak się zagapię, to muszę się trochę napocić :)
 
 
Jacek Lazarewicz 


Doczy: 07 Lip 2006
Posty: 2960
Skd: Pruchna
Wysany: 2011-10-10, 12:43   

tarnand napisa/a:

Złożyłem więc wszystko ze starą 17-tka a po paru dniach przyszła mi wymieniona 19-tka. Teraz czeka na założenie. Bardzo ciekaw jestem jak będzie się jeździło 19-stce. Wrażenia opiszę jak tylko takie będą. Póki co wolę jeździć <80pm/h bo przy szybszych prędkościach przestaje czuję, że męczę silnik.


Słyszałem, że 19-ka sprawdza się w skrzynkach 4- biegowych. W 5-kach dusi motocykl w ruchu codziennym(czyt. miejskim), czyli nadaje się na DK 4. Opinie kilku użytkowników były negatywne do tego stopnia, że wrócili do 18.
Ale może będziesz miał inne odczucia. Warunki jazdy u Ciebie są inne.
 
 
Sebastian H. 
sebol

Doczy: 03 Sie 2009
Posty: 160
Skd: wielkopolska
Wysany: 2011-10-10, 18:35   

Jeżdżę na 19 tce. To mój pierwszy sezon i zrobiłem ok. 3000 km. Nie mam porównania z 18 tką ale uważam, że jest zupełnie o.k. (skrzynia 4). Może jedynym minusem jest to, że na 4 biegu nie mogę zejść poniżej powiedzmy 60km/h (gaźnik micarba). Co do innych uwag zupełnie się zgadzam. Aha wkurza mnie ten stop z jakiego robią silnik bo gwinty puszczają. Kiedyś (1991-94) jeździłem Junakiem oryginalnym i Enfield jest bardziej dynamiczny i przewidywalny w zachowaniu choć niekoniecznie szybszy!
 
 
Łysy 

Doczy: 30 Wrz 2010
Posty: 973
Skd: Kocina -Wielkopolska
Wysany: 2011-10-10, 18:53   

Jak to gwinty puszczają, mozesz dokładniej to opisać?

Co do zębatki, to ja mam osiemnastkę, czwórke można wbić przy 55 km/h. Komfort jazdy do 85km/h. Jako, zę jeżdżę głównie poza miastem i nie lubie być przez tiry spychany z drogi zamówiłem zębatke 19.
Acha, dla wtajmniczonych sprawdziłem swój prędkościomierz-nie zawyża, pokazuje zgodnie z radarem i GPS.
_________________
„Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba”.
 
 
Sebastian H. 
sebol

Doczy: 03 Sie 2009
Posty: 160
Skd: wielkopolska
Wysany: 2011-10-10, 20:06   

Gwinty się zrywają. Ciekawe czy przyczyną jest stop czy płytki gwint. Przy moim RE zerwał się np. ten od regulacji zapłonu. Mój prędkościomierz zawyża- ja podaje prędkości realne. Najfajniej jest w okolicach 75-85 km/h. Wyżej to faktycznie tylko na chwilę bo ustrojstwo drży. Natomiast przyspieszenia są zupełnie w porządku (jak na te KM).
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapyta do SQL: 9