Royal-Enfield

[Jacek Lazarewicz]

My z dołu wyjeżdżamy już jutro - turystycznie

[Jaro]

[Jacek Lazarewicz]

No i wróciliśmy, zdrowi - z drobnymi uszczerbkami. Na razie potwierdzenie pobytu, a reszta za kilka dni, aż ochłonę. A ochłonąć muszę bo miałem podobne zdarzenie
https://www.youtube.com/watch?v=6wIolksriwA

---

m,orze.jpg

Plik ściągnięto 76 raz(y) 153,64 KB

[Lamer]

Hej,
fotka świetna.
Mam nadzieję ze wszystko OK?

Pozdrowionka

Szkoda że nie dałem rady...

Dan

[Jacek Lazarewicz]

Dzieki Jarku, za fantastyczne przyjęcie! Impreza zorganizowana na 5(+). Atrakcji dla przyjezdnych moc. Niestrudzona Magda i jej Mama uratowały sobotnią grilo/kolację. Kasiu, dziękuję za Twoją obecność i wsparcie Jarka. Jesteśmy zachwyceni tą imprezą - do zobaczenia za rok!

---

B.jpg

Plik ściągnięto 62 raz(y) 137,07 KB

[ArturM]

[Jacek Lazarewicz]

Ja też się cieszę, chociaż bark mam jeszcze cały obolały.
Wiesz, jak to jest: raz pies, raz drzwi od samochodu. Dobrze, Ĺźe nie koparka

[Jacek Lazarewicz]

Tak mimochodem:
ostatnio zauważyłem, że udostępniona została strona facebookowa: Royal Enfield Club oddział polski. Ich broszka- każdemu wolno. Nic mi jednak nie wiadomo, żeby organizowali II Kaszubskie Spotkanie. Całą imprezę przygotował Jarek z żoną i córką, przy pomocy Sławka. Owszem, na Spotkanie przybyli również członkowie w/w klubu: pan V., Colin J. i Jerzy D.
Byli jednak najzwyklejszymi uczestnikami.
I tu spotkała mnie niespodzianka: organizator Colin Jenkins. Zresztą zobaczcie sami:

---

kaszubskie.png

Plik ściągnięto 74 raz(y) 102,21 KB

fb.png

Plik ściągnięto 60 raz(y) 557,96 KB

[Jacek Lazarewicz]

Normalnie ukradli Jarkowi imprezę
Jak Ruscy mówili? " Tfu, Swołocz".

[Ivar]

Poczekajmy na opinię Jarka. Mnie bardziej zastanawia fakt, że to Royal Enfield Club POLAND a w członkach grupy trudno znaleźć polskie nazwisko.

Poczekajmy na opinię Jarka. Mnie bardziej zastanawia fakt, że to Royal Enfield Club POLAND a w członkach grupy trudno znaleźć polskie nazwisko.

[Jacek Lazarewicz]

Bo to nie po dobrej woli, a prawdopodobnie z łapanki. Lepiej niech nie rozumieją na co się godzą. W Polsce coraz mniej chętnych pod te skrzydła.

[ArturM]

Bleeeeeee,
kolejna wtopa RECP

[Jaro]

Hej,

Mój powrót trwał podobnie jak Jacka i Jurka, dwa dni oczywiście nie dosłownie.
Holendrowi pękło pióro w resorze campera i obiecałem mu ,że przynajmniej wbije to pióro na miejsce.Po spotkaniu Holender z Finlandczykami i Matt przyjechali do mnie żeby naprawić resor.PO oględzinach zrobiliśmy grilla , piwko itd.W mniedzy czasie dorobiłem uchwyty do resorów ,wieczorem Niko i Joona pojechali dalej a reszta miała imprezę po zlocie.
W poniedziałek również spędziliśmy razem czas,Piter i Aneke pojechali we wtorek rano.
Jeżeli chodzi o to kto zrobił imprezę, szczerze mówiąc nie wnikałem w to dlatego że nie mam facebooka.Drugim powodem jest fakt że mam nadal Matta jako goście w domu.Plany był taki że pojedziemy we trójkę w Tatry , ale wszystko sie zmieniło.Dla niego jazda po naszych drogach jest zbyt stresująca,swoją drogą nikt z obcokrajowców którzy przybyli do Polski nie chcieliby jeździć duzo po naszych drogach motocyklem.Finalnie pojedziemy gdzieś lokalnie na motorach i porobimy coś jeszcze .
Dziękuje wszystkim za przybycie i wieże że wszyscy byli zadowoleni.
Wszyscy nie dolechali , ale było nas i tak całkiem sporo , w sobotę kilka osób opuściło nas ale mimo wszystko było nas około 30.

Pozdrawiam wszystkich

[Jeeper]

Cieszę się że impreza się udała , mnie niestety nie było dane uczestniczyć ale mam nadzieję że "Pomorskie" zloty na trwale wpiszą się w terminarz enfieldowych spotkań więc co się odwlecze ....

[Jacek Lazarewicz]

Optuję za Kujawsko - Pomorskimi