Brothers Run 2013 |
Autor |
Wiadomo |
ArturM
wierny klasyce
Doczy: 24 Lis 2009 Posty: 1460 Skd: Sanok
|
Wysany: 2012-11-08, 09:36
|
|
|
Istnieje też opcja - wymagająca odpowiedniego telefonu - wpisywania na forum gdzie jesteśmy bądź będziemy. |
_________________ Wiele lat temu, moja wtedy 6-cio letnia córka, po odwiedzinach w garażu zapytała: Tata - po co Ci tyle motorów jak masz jeden tyłek. |
|
|
|
 |
Tomek DD
Doczy: 01 Pa 2012 Posty: 215 Skd: Puszcza Kampinoska
|
Wysany: 2012-11-08, 11:16
|
|
|
Na trasie imprezy jest przewidziana łączność z jej uczestnikami. Do dyspozycji uczestników będą podane trzy numery telefonów. Łączność będzie realizowana o ustalonych porach. Do dyspozycji zainteresowanych będzie również koordynator stacjonarny który będzie dysponował wszystkimi informacjami. Szczegółowe informacje co do dostępnych łączy będą podane czternaście dni przed rozpoczęciem imprezy.
Tomasz Dolindo-Dolindowski. |
|
|
|
 |
Tomek DD
Doczy: 01 Pa 2012 Posty: 215 Skd: Puszcza Kampinoska
|
Wysany: 2012-11-09, 17:12
|
|
|
No to się narobiło. Dzisiaj oficjalnie podaję datę rozpoczęcia Brothers Run 2013. Jak wcześniej wspominałem miał to być lipiec. I tak zostało. Impreza rusza oficjalnie 5 lipca 2013 roku. Miejscem oficjalnego startu dla centrum jest Lublin. Etap 0 - 4 lipca do Lublina. Pozdrawiam Tomasz Dolindo-Dolindowski. |
|
|
|
 |
Tomek DD
Doczy: 01 Pa 2012 Posty: 215 Skd: Puszcza Kampinoska
|
Wysany: 2012-11-25, 21:34
|
|
|
Poradnik turysty motocyklowego część I.
Wstęp.
Poradnik który trafił w wasze ręce nie jest ani instrukcją obsługi motocykla ani też podręcznikiem dla mechaników. Napisany dość ogólnie porusza najważniejsze kwestie związane z eksploatacją każdego motocykla. Obserwując forum doszedłem do wniosku że przy takiej ilości utalentowanych i wspaniałych mechaników możemy tylko
przypominać i delikatnie sugerować na co właściciel pojazdu powinien zwrócić uwagę przed wyjazdem z garażu.
Niniejszym przypominamy i sugerujemy a właściwie to Piotr Bryszewski który jest autorem tego poradnika.
Zaplanowaliśmy dalszy wyjazd ? Nie jestesmy pewni czy nasz motocykl nie zawiedzie nas w czasie podróży ? W kilku zdaniach chciałbym opisac jak podejść do tematu ( ze strony technicznej) dalszej turystyki motocyklem. Sprawność i niezawodność naszego motocykla jest zależna od jego najsłabszego elementu. Motocykl musimy podzielić na podzespoły.
1-silnik + skrzynia biegów + sprzęgło
2-instalacja elektryczna
3-zawieszenie
4-koła i ogumienie
5-uklad przeniesienia napędu( łańcuch+zębatki)
6-dzwignie, cięgła i linki sterujące podzespoły motocykla
7-układ wydechowy
SILNIK- jest sercem motocykla, oceniamy łatwość rozruchu zimnego jak i ciepłego silnika. W jednym i drugim przypadku nie powinno być z tym problemów. Jeżeli np.zimny silnik z łatwością daje sie uruchomić a po nagrzaniu są już problemy wskazuje na niewłasciwą mieszanke wytwarzaną przez gaźnik, Takie same objawy mogą wystąpić przez zastosowanie niewłaściwej czy też uszkodzonej świecy zapłonowej. ( pomijam juz takie usterki jak nieszczelne zawory, nie wlaściwa regulacja luzów na zaworach czy ginąca tzw. kompresja. Nastepnie oceniamy ogólny stan silnika, kopcenie- barwa dymu doświadczonemu mechnikowi dużo mówi co jest przyczyną kopcenia. Czarny, sadzowaty dym wskazuje na zbyt bogatą mieszankę tzn za dużo benzyny w stosunku do powietrza spowodowany np. zanieczyszczonym filtrem powietrza, zbyt późny zapłon. Dobrze dobrana świeca zapłonowa a własciwie kolor elektrod podpowie nam na jakiej mieszance pracuje nasz silnik. Czarny dym dla mechanika to nie problem. Jest o wiele gorze gdy silnik kopci na tzw niebiesko, biało, to świadczy o tym ze silnik pobiera i spala olej. W tym przypadku przyczyn może być wiele. Nadmierny luz tłok-cylinder, porysowana gładz tuleji, nieszczelne zawory. Luz trzonków zaworów w prowadnicach, nieszczelna komora spalania (uszczelka pod glowicą). Kopcenie silnika na niebiesko-bialo ( jak zwał tak zwał) każdy widzi inaczej kwalifikują sinik do naprawy głownej. Raczej nie wybierał bym się gdzieś dalej motocyklem który bieże olej, Cała seria następstw tego typu problemów "umili" nam skutecznie jazdę i odbierze przyjemność podrożowania. Może się zdażyć że układ przewietrzania silnika ulegnie uszkodzeniu, ( raczej w silnikach starszej konstrukcji) Wylot takiego układu często jest połączony z filtrem powietrza. Efektem awarii jest zalanie filtra olejem na skutek czego silnik zasysa powietrze z olejem. Stuki, dzwonienie i inne szmery nie naturalne dla pracy sinika muszą zostać zlokalizowane i zdiagnozowane. Trudno opisać odgłosy które poprostu są wynikiem pracy poszczególnych elementów silnika, ale wszelkiego rodzaju tzw. dzwonienia, metaliczne stuki nie są "normalne". Wycieki oleju, pocenie sie nalezy bezwglednie usunąć, Po pierwsze silnik zalany olejem zmieszany z błotem wygląda mało efektownie, a po drugie ze wzgledów bezpieczeństwa. Wyobraźmy sobie sytuacje że mamy nieszczelny Simering na wałku zdawczym, olej w nadmiernych ilosciach wycieka na łancuch a nastepnie na oponę. Guma zabrudzona olejem nie ma żadnej przyczepnosci !!
Sprzęgło- jest najważniejszym elementem z układu przeniesienia napedu, Najważniejszym i bardzo precyzyjnym (wbrew pozorom). Od jego pracy zależy przeniesienie mocy silnika, predkość, płynne ruszenie z miejsca, lekka praca skrzyni
biegów, przyspieszanie, hamowanie silnikiem, manewry parkingowe. Należy zwrócic uwagę na stan tarcz ciernych, przekładek, sprężyn dociskowych ( one też ulegają zmęczeniu). Można nawet przyjąc zasadę że przy wymianie tarcz, wymianie podlegają także sprężyny. Pozwoli to uniknąc przykrych rozczarowań typu " nowe tarcze a sprzęgło nie działa poprawnie".
Olej i wymiana- należy bardzo ściśle przestrzegać zaleceń producenta co do wymiany oleju i filtra. Jezeli producent zaleca robic to co np. 3000 km to przed dalszą podróżą nie wachajmy się go wymienić gdy brakuje nam 300 km do przebiegu podanego przez producenta. Często jest stosowana metoda dolewek oleju ( w silnikach które ze wzgledu na stan techniczny pobierają olej). Kierowanie się myśleniem typu- nie będę wymieniał bo przez 3000 km dolałem w sumie 4 l świeżego oleju, gdzie stan oleju w silniku wynosi np. 2,5 L. Bez wzgledu na to olej musi zostać wymieniony.Nie wolno zapomnieć również o wymianie filtra oleju. Co bardziej gorliwi ( znam takich) wymieniają filtr oleju nawet
dwukrotnie w czasie przebiegu między wymianami oleju. Nie będę tego komentował ale podobno lepsze jest wrogiem dobrego! |
|
|
|
 |
Jacek Lazarewicz

Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 3055 Skd: Pruchna
|
Wysany: 2012-12-27, 19:37
|
|
|
Żeby nie zgubić porad doświadczonego mechanika (Brysyi), za zgodą autora wpisu na Forum (Tomka DD) zapisałem pierwszą część "Poradnika..." na naszej stronie w zakładce TECHNIKA/ Obsługa motocykla.
Czekamy na ciąg dalszy |
|
|
|
 |
ArturM
wierny klasyce
Doczy: 24 Lis 2009 Posty: 1460 Skd: Sanok
|
Wysany: 2012-12-28, 17:03
|
|
|
Patrzę i patrzę w mapki które przygotował Tomek i martwię się że trochę nie mam jak się dołączyć.
Sanok jest na trasie więc jak pojadę z Wami (a nie będę na całej eskapadzie) to w drodze powrotnej lecę sam "pod prąd".
Hmm - chyba trzeba się spiknąć z kimś jeszcze z okolicy aby razem zaliczyć część wyprawy. |
_________________ Wiele lat temu, moja wtedy 6-cio letnia córka, po odwiedzinach w garażu zapytała: Tata - po co Ci tyle motorów jak masz jeden tyłek. |
|
|
|
 |
mily
Administrator
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 301 Skd: Łódź
|
Wysany: 2013-01-09, 16:42
|
|
|
Dodam od siebie, ze trase Szczecin - Gdansk to powinniscie jednak zmodyfikowac. To co ustaliliscie wstepnie to kicha z duza iloscia przepychajacych sie i zapieprzajacych aut. Ani to ladne wizualnie, ani bezpieczne, ani ciekawe - do tego morza tez nie zobaczycie jadac tamtedy. W sumie to nic nie zobaczycie, poza paroma wiochami.
Lepiej juz pojechac przez jeziora np. tak
http://tinyurl.com/agwxl22
trasa ladna, spokojniejsza, sporo zakretow, ladne widoki i jeziora po drodze
i wersja jak bardzo chcecie morze zobaczyc:
http://tinyurl.com/bbcygck
ale serio to wersja pierwotna jest tak do bani, ze szkoda energii tamtedy jechac. |
|
|
|
 |
Tomek DD
Doczy: 01 Pa 2012 Posty: 215 Skd: Puszcza Kampinoska
|
Wysany: 2013-01-09, 19:00
|
|
|
Dziękuję Miły za twój twórczy wysiłek. Na pewno się dużo przy tym napracowałeś. Nie wiem tylko skąd ten napastliwy ton. Śledząc forum odnoszę wrażenie że są osoby które tylko czekają na to by się przejechać po nieszczęśliwcu który odważył się na jakikolwiek wpis. Ale ty przecież do nich nie należysz. Odnośnie trasy to tak jak pisałem będzie ona do ostatnich dni ulegała modyfikacjom a także nie będzie się można ustrzec przed zmianami w trakcie imprezy. Wszystkie sugestie są mile widziane. |
|
|
|
 |
mily
Administrator
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 301 Skd: Łódź
|
Wysany: 2013-01-12, 22:36
|
|
|
Cytat: | Nie wiem tylko skąd ten napastliwy ton. Śledząc forum odnoszę wrażenie że są osoby które tylko czekają na to by się przejechać po nieszczęśliwcu który odważył się na jakikolwiek wpis. |
Wiem, ze jest zima, depresje i te sprawy, ale chyba troche przesadzasz w szukaniu wszedzie podstepow i zlych zamiarow ;) Znam dobrze trase w tych okolicach, bo ponad 30 lat w koszalinie mieszkalem, dlatego od serca odradzilem wspomniana trase i polecam cos ciekawszego.
pozdrowka |
|
|
|
 |
Tomek DD
Doczy: 01 Pa 2012 Posty: 215 Skd: Puszcza Kampinoska
|
Wysany: 2013-01-12, 23:33
|
|
|
Miły, Dziękuję Bardzo za wykazanie troski o stan mojego zdrowia psychicznego ale zapewniam Cię że nie mam czasu na bzdury typu depresja zimowa i te sprawy. Natomiast czytając wpisy kolegów z forum ubolewam nad tym że nie wszyscy zadają sobie trud by dokładnie zapoznać się z treścią wszystkich postów. Pisałem już wcześniej że trasa będzie ulegała modyfikacjom tak z powodów bezpieczeństwa jak i walorów poznawczych. Wszystkie uwagi związane z modyfikacją trasy imprezy dokładnie czytam, zapisuję w założonym na tę okazję notesie i staram się na bieżąco analizować. Tak czy inaczej zostają w notesie który pojedzie z nami w trasę. Zapewniam wszystkich kolegów że poważnie traktuję wszystkie ich uwagi. A jak będzie na trasie nikt z nas nie wie na 100 procent bo życie pisze różne scenariusze. Dziękuję i pozdrawiam - Tomek Dolindo-Dolindowski. |
|
|
|
 |
mily
Administrator
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 301 Skd: Łódź
|
Wysany: 2013-01-14, 14:20
|
|
|
Tomek, wlasnie dlatego ze napisales ze trase bedziecie modyfikowac w razie potrzeb - napisalem co mozecie poprawic w miejscu ktore znam. Pozdrowienia. |
|
|
|
 |
bon-wojtek
Boytek
Doczy: 12 Kwi 2011 Posty: 256 Skd: Biała Podlaska
|
Wysany: 2013-01-14, 20:29
|
|
|
Tomek do twojego notatnika:
Odcinek: Augustów - Sanok
Proponuję trasę która omija wąskie drogi krajowe z TIR-ami i pozwala jechać w miarę dobrą nawierzchnią, przy tym mały ruch, masa ciekawych miejsc, fajne widoki, po drodze mijasz Puszczę Białowieską, prom przez Bug (Niemirów-Gnojno), Podlaski Przełom Bugu, Poleski Park Narodowy.
Dalej niż pierwotnie krajówkami ok 70 km, ale lepsze miejsca do zatrzymania się i noclegu (łącznie z możliwością biwakowania).
Jeżeli masz pytania - daj znać.
http://maps.google.pl/map...via=1,2,3,4&z=6 |
_________________ Sursum corda ! |
|
|
|
 |
Tomek DD
Doczy: 01 Pa 2012 Posty: 215 Skd: Puszcza Kampinoska
|
Wysany: 2013-01-14, 21:11
|
|
|
Dziękuję bardzo za podpowiedzi, trafiają one natychmiast do notesu. Rozpatruję każdy wariant i tam gdzie będzie to możliwe chętnie skorzystam z gotowych podpowiedzi. Problemem nie jest moja niechęć do Waszych sugestii tylko przyjęty wariant czasowy. 10 dni to w brew pozorom bardzo mało czasu a kilometrów wcale nie mało. Nie wszyscy z uczestników którzy dotąd złożyli akces uczestnictwa w BR mają doświadczenie w tego typu eskapadach a i ich doświadczenie ogranicza się do kilku tysięcy kilometrów. Nie mogę wymagać by taka osoba spędziła 12 godzin na motocyklu i przejechała 300-400 kilometrów w ciągu dnia. Założony wariant kilometrowy w związku z tym waha się między 250-270 kilometrów w ciągu dnia. Zważywszy stan naszych dróg, natężenie ruchu, kulturę jazdy inny uczestników ruchu drogowego oraz nie przewidziane sytuacje/odpukać/ nie jest to taki mały dystans do pokonania jak się wydaje. Stąd wzięły się długie odcinki drogami krajowymi. Nie obiecywałem że będzie łatwo ale będę się starał by nie było hardcorowo. Tomek Dolindo-Dolindowski. |
|
|
|
 |
Emergo
Francuz
Doczy: 19 Lut 2009 Posty: 384 Skd: Okolice Poznan
|
Wysany: 2013-01-14, 21:16
|
|
|
Ja w ogole nie moge otworzic link do trase proponowane... Nie wiem czemu (na pewno kiepsko z mna i informatika...)
Pare Francuzi bardzo chcieli jechac tutaj na twoj piekne pomysl! (Brothers Run jest pisane na pomysl spotkanie na francuski forum RE!)
Wienc jeseli ktos moze dac tutaj moze inne link co do ty trasy, chetnie!
Po za tym, jestem troche zagubione co do data proponowane... |
_________________ Emergo! |
|
|
|
 |
Tomek DD
Doczy: 01 Pa 2012 Posty: 215 Skd: Puszcza Kampinoska
|
Wysany: 2013-01-14, 21:52
|
|
|
Emergo ruszamy z Warszawy 4 lipca w kierunku Lublina. Oficjalnie Impreza rozpoczyna się 5 lipca rano w Lublinie. Miejscem startu oficjalnego Najprawdopodobniej będzie Camping nad zalewem w Lublinie. Co do przyjaciół z Francji będzie najlepiej jak się umówimy z nimi w konkretnym miejscu np. u mnie w Puszczy Kampinowskiej - szczegóły do ustalenia. Jeśli chodzi o linki trasy to może podpowie nam coś Miły. Ja jestem trochę za cienki w tej materii. Pozdrawiam Tomek Dolindo-Dolindowski. |
|
|
|
 |
|