IV Zlot RE w Krainie |
Autor |
Wiadomo |
BRYSYJA
MACHISMO A 350
Doczy: 14 Pa 2011 Posty: 198 Skd: Urzędów
|
Wysany: 2012-09-03, 21:39
|
|
|
bez przesady panowie, dobrze zrobiony i regularnie serwisowany Royal jest naprawde bezawaryjny. |
|
|
|
|
Jacek Lazarewicz
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 3035 Skd: Pruchna
|
Wysany: 2012-09-03, 21:57
|
|
|
Nie mieliśmy łożyska, wróciłem bez. Janusz zastosował bieżnię wewnętrzną jako dystans- to było mniej wazne łożysko (małe)
Jeśli będziesz kupował to 6203
Powiem jeszcze, że Adam zrobił to co Ty w Suchedniowie - pojechał do wsi i .............
przywiózł łożysko. Byliśmy juz jednak "poskładani" i wsadziłem je do kieszeni... na wszelki wypadek. |
|
|
|
|
jsbielsko [Usunity]
|
Wysany: 2012-09-03, 21:58
|
|
|
BRYSYJA czy Ty uważasz, że motocykle Jacka i Janusza nie są dopieszczone?... no to ja chyba pójdę i się "zaszczelę" przy pomocy mojego "motóra" pisownia orginalna - |
Ostatnio zmieniony przez jsbielsko 2012-09-03, 22:01, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek Lazarewicz
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 3035 Skd: Pruchna
|
Wysany: 2012-09-03, 21:59
|
|
|
Masz zezwolenie na broń? |
|
|
|
|
jsbielsko [Usunity]
|
Wysany: 2012-09-03, 22:01
|
|
|
a i Cię uprzedziłem Jacku - doprecyzowałem szczał nie strzał |
|
|
|
|
BRYSYJA
MACHISMO A 350
Doczy: 14 Pa 2011 Posty: 198 Skd: Urzędów
|
Wysany: 2012-09-04, 06:49
|
|
|
Łozyska w kole nie rozlatuja sie ot tak.. było dobre i nagle rozlatuje sie koszyk. przyjac zasade ze na poczatku sezonu zmieniamy łożyska na nowe ( nie oszczedzac ) kupic np. FAG, TIMKEN, koniecznie kryte czyli o oznaczeniu RS, sprawdzic stan gniazd, tulei pomiedzy łozyskami i mozna do mnie "szczelac" jesli sie rozpadnie na trasie ps. Motocykl Rafała juz jest u mnie. dzis zaczynam prace nad nim. |
|
|
|
|
ArturM
wierny klasyce
Doczy: 24 Lis 2009 Posty: 1458 Skd: Sanok
|
Wysany: 2012-09-04, 08:34
|
|
|
To dawaj znać co z motorkiem Rafała bo chyba wszystkich to zainteresuje.
I jeszcze prośba - Piotrze wklej nazwę tego specyfiku o którym rozmawiałeś z Jerzym. |
_________________ Wiele lat temu, moja wtedy 6-cio letnia córka, po odwiedzinach w garażu zapytała: Tata - po co Ci tyle motorów jak masz jeden tyłek. |
|
|
|
|
jsbielsko [Usunity]
|
Wysany: 2012-09-04, 09:02
|
|
|
co roku nowe łożyska, co dwa lata nowa cewka, co trzy lata nowy motór? |
|
|
|
|
BRYSYJA
MACHISMO A 350
Doczy: 14 Pa 2011 Posty: 198 Skd: Urzędów
|
Wysany: 2012-09-04, 09:38
|
|
|
albo- w jednym roku gruntowny przeglad i motor na lata taka wizja bardziej do mnie przemawia |
|
|
|
|
ArturM
wierny klasyce
Doczy: 24 Lis 2009 Posty: 1458 Skd: Sanok
|
Wysany: 2012-09-04, 14:56
|
|
|
Fenomenu naprawy "nowych" motocykli też nie rozumiałem do póki nie kupiłem RE.
Moja żona to puka się po czole słysząc o Naszych awariach. Nie może pojąć jakim cudem "nowe" tak często ulegają awarii i to nawet rzeczy trywialnych i mało skomplikowanych.
A rozlatujących się łożysk, które na 100%, nie są oryginałami sam nie ogarniam |
_________________ Wiele lat temu, moja wtedy 6-cio letnia córka, po odwiedzinach w garażu zapytała: Tata - po co Ci tyle motorów jak masz jeden tyłek. |
|
|
|
|
jsbielsko [Usunity]
|
Wysany: 2012-09-04, 17:17
|
|
|
ArturM w Indiach obowiązuje chyba ogólna zasada braku zaufania do wszystkiego, czego się własnoręcznie nie rozkręciło do ostatniej śrubki i nie złożyło samemu. Zasada ta dotyczy wszystkich sfer konsumpcji od A do Z... |
|
|
|
|
Sonia [Usunity]
|
Wysany: 2012-09-04, 21:08
|
|
|
BRYSYJA napisa/a: | Łozyska w kole nie rozlatuja sie ot tak.. było dobre i nagle rozlatuje sie koszyk. przyjac zasade ze na poczatku sezonu zmieniamy łożyska na nowe ( nie oszczedzac ) kupic np. FAG, TIMKEN, koniecznie kryte czyli o oznaczeniu RS, sprawdzic stan gniazd, tulei pomiedzy łozyskami i mozna do mnie "szczelac" jesli sie rozpadnie na trasie ps. Motocykl Rafała juz jest u mnie. dzis zaczynam prace nad nim. |
Nie rozumiem pierwszego zdania- jak nie rozlatuje się ot tak? Nam się rozleciało... po prostu najpierw guma, potem łożysko. Czyli nie ot tak... ta guma
Jednak będziemy wozić łożyska, oprócz linek, oprócz dętki i... hmmmm... może cewkę jeszcze
Strzeżonego... ubezpieczonego... i od przybytku.... |
|
|
|
|
jsbielsko [Usunity]
|
Wysany: 2012-09-04, 21:23
|
|
|
ja cewkę zawsze wożę ze sobą i używam w trakcie postojów wielokrotnie
jednak proponuję wozić jednego kompletnego RE jako dawcę ...
Przezorny Zawsze Ubezpieczony... |
|
|
|
|
Jacek Lazarewicz
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 3035 Skd: Pruchna
|
Wysany: 2012-09-04, 21:36
|
|
|
Sonia napisa/a: | BRYSYJA napisa/a: | Łozyska w kole nie rozlatuja sie ot tak.. było dobre i nagle rozlatuje sie koszyk. przyjac zasade ze na poczatku sezonu zmieniamy łożyska na nowe ( nie oszczedzac ) kupic np. FAG, TIMKEN, koniecznie kryte czyli o oznaczeniu RS, sprawdzic stan gniazd, tulei pomiedzy łozyskami i mozna do mnie "szczelac" jesli sie rozpadnie na trasie ps. Motocykl Rafała juz jest u mnie. dzis zaczynam prace nad nim. |
Nie rozumiem pierwszego zdania- jak nie rozlatuje się ot tak? Nam się rozleciało... po prostu najpierw guma, potem łożysko. Czyli nie ot tak... ta guma
Jednak będziemy wozić łożyska, oprócz linek, oprócz dętki i... hmmmm... może cewkę jeszcze
Strzeżonego... ubezpieczonego... i od przybytku.... |
Myślę, że nie rozleciało się ot,tak. Po 36 tys. na "polskich" drogach nie wytrzymało indyjskie (jeszcze oryginalne) łożysko. Nie wiem czy to dużo czy mało. W drodze do Krainy zaliczyliśmy kilka garbów i dołków. Motocykl aż zajęczał. Może wtedy zaczął się "nieodwracalny proces".
A żeby było ciekawiej, Januszowi 30km przed Strzelcami.....wysypało się łożysko w tylnym kole. |
|
|
|
|
jsbielsko [Usunity]
|
Wysany: 2012-09-04, 22:01
|
|
|
no to zaczynamy jeździć tylko na przednim |
|
|
|
|
|