Akcja RE-akcja |
Autor |
Wiadomo |
Pastor
Doczy: 18 Maj 2007 Posty: 161 Skd: Świdnica
|
Wysany: 2013-06-04, 10:22 Akcja RE-akcja
|
|
|
Lamer czeka, no nie mogę chłopa przetrzymywać bo jeszcze wrzodów dostanie
Takowoż powolutku zacznę sie ujawniać.
Najpierw tytułem wstepu poezja (dzięki Lysy!)
I obnaży miłośnik royalowe trzewia
co z metalu miękkiego jak różane drzewa
sprawdzi pasowania i ruch posuwisty
wpierw karter po wierzchu czy z oleju czysty
Sięgnie dłonią w czeluści co przed wzrokiem skryte
czy kanały wlotowe starannie wyryte
czy wir niepotrzebny na drodze nie stanie
mieszance paliwowej gdy tłok zacznie ssanie...
Dumałem nad nazwą projektu, ale jakos mi nie idzie.
Na razie przyjmimy więc że będzie to "Farting Dolly" Dolly to taka owca.
Gugle na wyżej wymienione hasło odpowiada takiem obrazkiem:
myslę że moim córkom by sie spodobało, więc na razie tak zostanie. A co będzie... zobaczymy ;)
Jako że nie wiadomo co bedzie, zacznijmy od tego co było. W zeszłym roku było takie coś:
Z daleka ujdzie, z bliska już gorzej, ale jeździ, świeci, skręca, trąbi. Czegóż chcieć więcej? Od czasu do czasu wprawdzie wracałem do domu na sznurku, ale każda przygoda musi mieć swoją cenę :)
W tym roku pomalutku w końcu zaczynam sie brać za wykucie z tego materiału TEGO CZEGOŚ co mi się od lat chciało mieć.
Na pierwszy ogień idzie siedzenie. Było... no fajne było, tyle że latało na boki i pionowo :)
tu chyba widac dlaczego :)
Jako że jestem raczej kryzysowej kategorii wagowej, to kiedy lece tym sputnikiem po jakichś wyraźniejszych wyjebach sprężyny podbijają mi radośnie dupę jak piłkę do kosza Jakkolwiek przez pierwsze 10 kozłów jest to nawet śmieszne, to po setnym bywa już irytujące.
Bezmiar mojej irytacji wyraziłem amputując to kutalstwo i przyspawując nowe
Siedzi w tym silenblok od maluchowskiego resora. Na tyle sztywny wzdłuznie ze sie platforma przestanie upierdliwie kiwać na boki jak teraz. Guma powinna też zapewnić wystarczające tłumienie żebym przestał skakac jak pajac na spręzynie i dodatkowo skasować cześc wibracji żeby nie nastąpiła niekontrolwowana utrata owłosienia w okolicy bikini
Poobcinałem z ramy to co uznałem za niepotrzebne. I nie jest to bynajmniej koniec planowanych amputacji, a dopiero rogrzewka :)
Dorobiłem mocowania i razie temat wygląda o tak:
Niezabawem sproboje wymalowac proszkowo baze siodła. Rame już zaciapłem starym hamerajtem - póki nie skończę procesu fabrykacji nie ma sensu inwestować w lepsze powłoki na ramie.
W nastepnym odcinku sprecyzuję "co autor miał na myśli" robiąc takie a nie inne mocowania i pokażę moze jakies obrazki
Dziękuję za uwagę |
_________________ Świątynia Betoniarek - reaktywacja |
|
|
|
|
Pastor
Doczy: 18 Maj 2007 Posty: 161 Skd: Świdnica
|
Wysany: 2013-06-04, 14:29
|
|
|
SKURA napisa/a: | A gdybyś go zrobił w stylu Indiana Jonesa, takiego "łaziora" przemierzającego kontynenty styranego , podniszczonego drogą mogę coś pokminić nad malowaniem |
Bardzo ciekawy pomysł! Chociaż styrany i podniszczony to on sie samoczynnie zrobi i to jak się znam raczej prędzej niż później Ale jak masz jakąś precyzyjniejszą wizję to chętnie sie zapoznam z opinią artysty.
Moja wizja wzieła się z dumania nad tym jak wyglądałyby maszyny na pierwszym rajdzie Paryz-Dakar gdyby to nie Thierry Sabine go wymyslił, tylko John Brittain te 20-cia lat wcześniej..
No ale do tego jeszcze daleka droga więc nie uprzedzajmy. |
_________________ Świątynia Betoniarek - reaktywacja |
Ostatnio zmieniony przez Pastor 2013-06-05, 09:59, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Łysy
Doczy: 30 Wrz 2010 Posty: 973 Skd: Kocina -Wielkopolska
|
Wysany: 2013-06-04, 18:39
|
|
|
Czemuś to Twoje siodło przypomina mi krokodyla. Może więc nazwa projektu: sitting crocodile |
_________________ „Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba”. |
|
|
|
|
tarnand [Usunity]
|
Wysany: 2013-06-04, 19:38
|
|
|
Cytat: | Czemuś to Twoje siodło przypomina mi krokodyla. |
Hmmm ... no coś w tym jest. |
|
|
|
|
Lamer
Doczy: 27 Sty 2009 Posty: 353 Skd: Wrocław- Kotowice
|
Wysany: 2013-06-04, 21:19
|
|
|
Alo,
Dzięki za troskę.
"Zawźdy a zaliź" pomogły te fotki na skołatane nerwy i dwunastnicę.
"Szkodnik" na planie robi realną konkurencję Royalawi z tą hulajnogą.
Znając jednak zdolności Wielebnego do przerabiania rabego bydła na betoniarki a korytek na "Samojezdne Kliniki Leczenia Hipotermii" jestem pewien że będzie miodzio.!!!
Będę bacznie obserwował i zaglądał częściej ( a nie tylko po pijaku).
Pozdrowionka riebiata
L. |
|
|
|
|
ArturM
wierny klasyce
Doczy: 24 Lis 2009 Posty: 1431 Skd: Sanok
|
Wysany: 2013-06-04, 22:19
|
|
|
Lamer zdradź kolegom co zażywasz |
_________________ Wiele lat temu, moja wtedy 6-cio letnia córka, po odwiedzinach w garażu zapytała: Tata - po co Ci tyle motorów jak masz jeden tyłek. |
|
|
|
|
Jacek Lazarewicz
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 2960 Skd: Pruchna
|
Wysany: 2013-06-04, 23:14
|
|
|
Danielu, stawiam dużą wódkę |
|
|
|
|
Pastor
Doczy: 18 Maj 2007 Posty: 161 Skd: Świdnica
|
Wysany: 2013-06-05, 09:26
|
|
|
KROKODYL!!! Świetny pomysł! To urządzenie faktycznie gadzinę przypomina i z wyglądu i trochę z charakteru
Tylko przymiotnik z przodu jakiś jeszcze..
SKURA napisa/a: | chodzi mi po głowie projekt , ale na razie jest w fazie porodu O Wielebny |
Nie omieszkam odprawić nabożeństwa w intencji szczęsliwego rozwiązania |
_________________ Świątynia Betoniarek - reaktywacja |
|
|
|
|
Jacek Lazarewicz
Doczy: 07 Lip 2006 Posty: 2960 Skd: Pruchna
|
Wysany: 2013-06-05, 12:52
|
|
|
"Szalony"
Chociaż z Twoją profesją lepiej kojarzy się "Niebiański". |
|
|
|
|
Tomek śląsk [Usunity]
|
Wysany: 2013-06-07, 18:47
|
|
|
No to teraz do kompletu do siodełka takie zawieszenie
croco.jpg
|
|
Plik cignito 197 raz(y) 105,27 KB |
|
|
|
|
|
ArturM
wierny klasyce
Doczy: 24 Lis 2009 Posty: 1431 Skd: Sanok
|
Wysany: 2013-06-07, 20:34
|
|
|
Cudo - zakochałem się |
_________________ Wiele lat temu, moja wtedy 6-cio letnia córka, po odwiedzinach w garażu zapytała: Tata - po co Ci tyle motorów jak masz jeden tyłek. |
|
|
|
|
Tomek śląsk [Usunity]
|
Wysany: 2013-06-07, 21:50
|
|
|
ArturM napisa/a: | Cudo - zakochałem się |
Artur w czym lub w kim i czy Żona o tym wie ? |
|
|
|
|
Pastor
Doczy: 18 Maj 2007 Posty: 161 Skd: Świdnica
|
Wysany: 2013-06-10, 09:22
|
|
|
Ja tam sie nigdy nie nudzę. Chyba że w robocie czasem
No dobra lecim dalej.
Siadadło sie wymalowało. Razem ze spręzynami nawet, bo stary chrom sie stracił.
Wyszło tak jak wyjść miało - wyżej o ok 30 mm i jakieś 70 mm bardziej do przodu
Końcowe zamierzenie jest takie zeby mój osobisty srodek ciezkości wypadał równo nad podnózkami przy w miare akceptowalnym kącie ugięcia kolan (+/- 90°) i niewielkim pochyleniu grzbietu. Warunkiem dla mnie KONIECZNYM jest mozliwosc jazdy na stojąco bez konieczności podciągania sie na kierownicy do zajęcia tej pozycji.
Oczywiście podnózki będa docelowo zupełnie inne i przesunięte bardziej w tył - tak zeby pięty kończyły sie mniej więcej pod tyłkiem, ale to w następnych odcinkach.
Pierwszym etapem był fotel.
Co do samego mocowania tego mebla to chciałem miec mozliwość korekty wysokości tyłu siedzenia - w końcu bede zmieniał oba zawieszenia i koła więc moze taka konieczość zaistnieć.
Tak więc poczyniłem cokoły z gwintami wewnetrznymi
Szpilki mozna dzięki temu wymienić np na dłuzsze, a duralowe kontry na grubsze i cały pasztet jeszcze podnieść lub odwrotnie.
Niebawem próby drogowe. Spodziewam się ze guma w silentbloku wytłumi efekt "pajaca na spręzynie". Jesli jednak okaze się inaczej, to mam w zanadrzu przygotwane nastepujące wunderwaffe i nie zawaham sie go uzyć :)
Przy okazji z braku lepszego pomysłu wywaliłem stacyjke do lewej puszki. Być moze w przyszłośc zrezygnuję ze stacyjki całkiem, albo uproszczę ją (tylko na on/off) i wsadze gdzie indziej.
Prawa puszka poszła na magazyn bo wchodziła w droge wydechowi, o którym opowiem w najbliższych odcinkach mydlanej opery. |
_________________ Świątynia Betoniarek - reaktywacja |
|
|
|
|
Lamer
Doczy: 27 Sty 2009 Posty: 353 Skd: Wrocław- Kotowice
|
Wysany: 2013-06-10, 21:25
|
|
|
To ja odszczekuję te obraźliwe "łonabi"!!!!
Siedzenie ładnie się prezentuje a i funkcjonalnoś generuje WOW!
Czekam na kolejnu odcinek..... |
|
|
|
|
tarnand [Usunity]
|
Wysany: 2013-06-11, 02:46
|
|
|
To wunderwaffe nie będzie Ci potrzebne. Początkowo, jak jeszcze projekt był w częściach, miłem nieco wątpliwości co do masywności wahacza ale nie widząc całości pomyślałem, że poczekam z komentażami do końca projektu. Wyszło bardzo oryginalnie i to jest to co mi się w tym najbardziej podoba. Sprężyny malowane na czarno także jak najbardziej prawidłowo chociaż może szkoda tych resztek chromu co "się stracił" bo to naturalna "patyna" motocykla a i mnie jak też domyślam się i wielu innym takie rzeczy się podobają. Podobnie jak Lamer czekam na kolejny odcinek. |
|
|
|
|
|