Royal-Enfield

[karczoch]

Co możecie napisać o Waszych sprzętach po kilku, a nawet więcej latach jeżdżenia ?

[ArturM]

Nie zmienię na inny motocykl. Ewentualnie kupię kolejny.
Jazda na Royalu jest trudna do odpowiedniego opisania.
Dla mnie to przygoda na każdym przejechanym kilometrze. Delektuję się każdą chwilą w siodle.


Oczywiście nie jest to sprzęt bezobsługowy. Ale co tam - jak kochasz to wybaczysz

[karczoch]

A efi czy gazownia ?

[ArturM]

Pojemność 500, kopniak, gaźnik, skrzynia 5-ka, przejechane 11tys km na przełomie 6 sezonów (mało bo jeżdżę tylko na Nasze spotkania)

[Jacek Lazarewicz]

Zgadzam się z Arturem. Zakończyłem 12 sezon- przejechałem ponad 51 tys.
Royal Enfield Bullet 500 dlx 2001, 4 stroke RH . Pierwszy właściciel.

[ArturM]

Kolejna rzecz to fakt że po tylu latach nie wyobrażam sobie przynależności do innej grupy motocyklowej niż ta.
Kilku z nich to jak moja druga rodzina.

[Jacek Lazarewicz]

Słodzik

[Tomek DD]

Mój RE to Bullet 500 Standard z rocznika 2001. Przejechanych kilometrów ponad 50 000. Sezonów 12. Jestem jedynym właścicielem.

[Wojtek75]

Po 2 latach git.

[ArturM]

Wojtek Ty masz EFI, a tam raczej nie ma problemĂłw silnikowych.

[karczoch]

Wojtek, masz efi z kopką czy tylko rozrusznik? Zupełnie żadnych komplikacji?

[karczoch]

Jakie problemy silnikowe się mogą przytrafić ?

[Wojtek75]

Bullet wersja G5 rok 2011 to wersja z kopniakiem, silnik bez problemĂłw, licznik 9 tys.

[karczoch]

A poza silnikiem też git? Nabyeś u rodzimego dilera czy z zagranicy?

[karczoch]

Przecież pisałeś już, że git