Kichanie w gaźnik. |
Autor |
Wiadomo |
karczoch
karczoch
Doczy: 02 Gru 2015 Posty: 295 Skd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysany: 2022-11-08, 12:22 Kichanie w gaźnik.
|
|
|
Jakby ktoś się zastanawiał dlaczego dość często "odpadał" mi gaźnik przy odpalaniu... To zawór za ciasno wyregulowałem. Teraz go poluzowałem na popychaczu i nie strzela w ogóle .
Oczywiste, a jednak... |
|
|
|
|
Łysy
Doczy: 30 Wrz 2010 Posty: 976 Skd: Kocina -Wielkopolska
|
Wysany: 2022-11-08, 12:28
|
|
|
Nareszcie będę mógł się wyspać. Od lat spędzało mi to sen z powiek |
_________________ „Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba”. |
|
|
|
|
motomaciej
motomaciej
Doczy: 13 Lut 2017 Posty: 104 Skd: Piła
|
Wysany: 2022-11-08, 15:55
|
|
|
Mi się tak czasem zdarza jak za słabo kopnę ale tylko przy zimnym. Zawory na oko , lekko sie kreci śruba... luzowac bardziej ? |
_________________
|
|
|
|
|
Łysy
Doczy: 30 Wrz 2010 Posty: 976 Skd: Kocina -Wielkopolska
|
Wysany: 2022-11-08, 16:49
|
|
|
Ja bym odradzał. Jeśli spokojnie obracasz kciukiem regulator czy laskę, to nie luzuj już. |
_________________ „Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba”. |
|
|
|
|
karczoch
karczoch
Doczy: 02 Gru 2015 Posty: 295 Skd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysany: 2022-11-09, 14:08
|
|
|
U mnie się nie kręcił popychacz. Teraz na odpalonym słychać klepanie lekko, ale chyba tak lepiej. Harlej też klepał, a miał hydrauliczne kasowanie luzu.
U mnie motor kichał na maxa, mam cały gaźnik okopcony |
|
|
|
|
Łysy
Doczy: 30 Wrz 2010 Posty: 976 Skd: Kocina -Wielkopolska
|
|
|
|
|
|