Royal-Enfield

[Sonia]

Norniku, jak zwykle doszukujesz się niepotrzebnie w moich komentarzach jakichś podtekstów.
Nigdzie nie sugerowałam, że Kaszuby są gorszą częścią Polski , a Beskidy lepszą. Moje słowa nawiązywały też do słów Tomka z Rudy, który chętnie nas odwiedzał, a potem zrobił wiadomy Ci wpis na nowym forum, na temat naszych zlotów.

Na temat mojego rzekomo ignoranckiego tonu nie wypowiadam się, bo nie od dziś wiadomo, że jesteś na mnie, jako kobietę na tym forum, uczulony i każdy mój wpis odbierasz w tym swoim dziwnym antykobiecym klimacie. Ale to Twoja brocha, Twoje małpy i Twój cyrk.

Nie rozumiem, dlaczego nie mogę tu napisać, że cieszę się z nowych miejsc zlotowych. Przecież , gdyby nie moje zdrowie, to pewnie brałabym udział w zlotach i w innych częściach kraju. Co zresztą robiłam od 10 lat i co innym forumowiczom jest znane.

Nie musisz mojego imienia pisać w cudzysłowie. Ja tak się nazywam naprawdę. Wystarczy jak je napiszesz na początku zdania wielka literą- poprawnie po polsku.

Norniku, jak zwykle doszukujesz się niepotrzebnie w moich komentarzach jakichś podtekstów.
Nigdzie nie sugerowałam, że Kaszuby są gorszą częścią Polski , a Beskidy lepszą. Moje słowa nawiązywały też do słów Tomka z Rudy, który chętnie nas odwiedzał, a potem zrobił wiadomy Ci wpis na nowym forum, na temat naszych zlotów.

Na temat mojego rzekomo ignoranckiego tonu nie wypowiadam się, bo nie od dziś wiadomo, że jesteś na mnie, jako kobietę na tym forum, uczulony i każdy mój wpis odbierasz w tym swoim dziwnym antykobiecym klimacie. Ale to Twoja brocha, Twoje małpy i Twój cyrk.

Nie rozumiem, dlaczego nie mogę tu napisać, że cieszę się z nowych miejsc zlotowych. Przecież , gdyby nie moje zdrowie, to pewnie brałabym udział w zlotach i w innych częściach kraju. Co zresztą robiłam od 10 lat i co innym forumowiczom jest znane.

Nie musisz mojego imienia pisać w cudzysłowie. Ja tak się nazywam naprawdę. Wystarczy jak je napiszesz na początku zdania wielka literą- poprawnie po polsku.

[zbymus]

[Sonia]

[Ivar]

Ekipa koszalińska serdecznie dziękuje organizatorom za super zlot. Piękne trasy i mnóstwo ciekawych ludzi z zajawką na klasyczne motocykle. Liczymy na powtórkę za rok w równie przyjaznych okolicach, bo na południe to jednak ciężko się wybrać. Zdjęcia postaram się udostępnić w jakiejś przyjaznej formie do końca tygodnia. Pozdrawiam wszystkich uczestników!

Ekipa koszalińska serdecznie dziękuje organizatorom za super zlot. Piękne trasy i mnóstwo ciekawych ludzi z zajawką na klasyczne motocykle. Liczymy na powtórkę za rok w równie przyjaznych okolicach, bo na południe to jednak ciężko się wybrać. Zdjęcia postaram się udostępnić w jakiejś przyjaznej formie do końca tygodnia. Pozdrawiam wszystkich uczestników!

[SKURA]

Ivar, my z Tadzikiem zakotwiczyliśmy w domu dziś o 6 rano :) stukneliśmy przez te sześć dni 1226 mil.

Ivar, my z Tadzikiem zakotwiczyliśmy w domu dziś o 6 rano :) stukneliśmy przez te sześć dni 1226 mil.

[Jacek Lazarewicz]

A w kilometrach?

[SKURA]

1961.6 trochę brakło do 2000 ale chyba tyłek by nie dał rady :)

1961.6 trochę brakło do 2000 ale chyba tyłek by nie dał rady :)

[Jacek Lazarewicz]

mila angielska = 1,609344 km
ktoś z nas przesunął przecinek, ale nie chce mi się teraz szukać

[SKURA]

Przeliczyłem ale tez brakuje :( choć wynik jest wyższy :)

Przeliczyłem ale tez brakuje :( choć wynik jest wyższy :)

[Peter]

Szanowni Forumowicze,

w trakcie zlotu nagrywałem film. Krzywy bo krzywy, ale jest (wiadomo, na północy jest inna krzywizna Ziemi, etc... :P ), w HD nawet! W każdym razie, jak by ktoś chciał zobaczyć gdzie jeździliśmy (dopóki nie skończył się film) to zapraszam. Kaszuby (z których pochodzę) to na prawdę bardzo miłe i urokliwe miejsce do wypraw motocyklowych, co mam nadzieje będzie widać :) Muzyka gra przez pierwsze kilkanaście minut, później słychać już tylko świat.
Film jest dodany jako niepubliczny, czyli tylko dla osób posiadających link.

link: https://www.youtube.com/watch?v=TxZTjmlqmKI

miłego prze/oglądania.

Szanowni Forumowicze,

w trakcie zlotu nagrywałem film. Krzywy bo krzywy, ale jest (wiadomo, na północy jest inna krzywizna Ziemi, etc... :P ), w HD nawet! W każdym razie, jak by ktoś chciał zobaczyć gdzie jeździliśmy (dopóki nie skończył się film) to zapraszam. Kaszuby (z których pochodzę) to na prawdę bardzo miłe i urokliwe miejsce do wypraw motocyklowych, co mam nadzieje będzie widać :) Muzyka gra przez pierwsze kilkanaście minut, później słychać już tylko świat.
Film jest dodany jako niepubliczny, czyli tylko dla osób posiadających link.

link: https://www.youtube.com/watch?v=TxZTjmlqmKI

miłego prze/oglądania.

[zbymus]

Witaj Peter,

Witaj Peter,

[Jacek Lazarewicz]

Fajny filmik, dzięki. Też przymierzam się do kamerki (GoPro czy Sony Action Cam). A jaką to kręciłeś?

[Ivar]

Skura, to niewiele mniej niż ja łącznie przejechałem na moim Royalu . Gratulacje szczególnie dla młodego! Peter dzięki za film - będzie co powspominać

Skura, to niewiele mniej niż ja łącznie przejechałem na moim Royalu . Gratulacje szczególnie dla młodego! Peter dzięki za film - będzie co powspominać

[Peter]

Cieszę się, że się film będzie przydatny :)
Zdjęcia Zbymusa bardzo fajne. Mój szczególny podziw, że robiłeś je w trakcie jazdy, co dla mnie zakrawa o magię koordynacji :D

Jacku - mam obie (Tata Sony, ja GoPro Hero, którą ten film był kręcony). Z mojego porównania wynika, że jakość obrazu na Sony jest trochę lepsza (moja subiektywna ocena). Pod względem ceny równoległe modele są porównywalne. Na pewno na plus GoPro jest ilość akcesoryjnych uchwytów i innych elementów, których nie ma w Sony. Pod względem obsługi obie są bardzo intuicyjne. Jeżeli jednak byś kupował GoPro Hero, to radzę z doświadczenia dołożyć trochę zł i kupić modele wyższe. Jakość obrazu w Hero i wyższych jest taka sama, ale w Hero nie można wymienić baterii - akumulator jest zespolony, co powoduje, że po 4h nagrywania klops.

[jeżeli zaśmiecam post powyższym komem to proszę o info albo przeniesienie do odpowiedniego działu]

Cieszę się, że się film będzie przydatny :)
Zdjęcia Zbymusa bardzo fajne. Mój szczególny podziw, że robiłeś je w trakcie jazdy, co dla mnie zakrawa o magię koordynacji :D

Jacku - mam obie (Tata Sony, ja GoPro Hero, którą ten film był kręcony). Z mojego porównania wynika, że jakość obrazu na Sony jest trochę lepsza (moja subiektywna ocena). Pod względem ceny równoległe modele są porównywalne. Na pewno na plus GoPro jest ilość akcesoryjnych uchwytów i innych elementów, których nie ma w Sony. Pod względem obsługi obie są bardzo intuicyjne. Jeżeli jednak byś kupował GoPro Hero, to radzę z doświadczenia dołożyć trochę zł i kupić modele wyższe. Jakość obrazu w Hero i wyższych jest taka sama, ale w Hero nie można wymienić baterii - akumulator jest zespolony, co powoduje, że po 4h nagrywania klops.

[jeżeli zaśmiecam post powyższym komem to proszę o info albo przeniesienie do odpowiedniego działu]

[Jacek Lazarewicz]

Myślę, że temat jest powiązany, wszak dotyczy uwieczniania naszych imprez dla nieobecnych. Myślałem o Sony - mocowanym do kasku.