Royal-Enfield

[Jacek Lazarewicz]

Zamieszczam tego posta w miejscu widocznym tylko dla zalogowanych uczestników. Nie chcę, aby był ogólnie dostępny.

Jak w tytule: najpierw Nornik ze Skurą i Tomkiem, niezadowoleni z kształtu forum, prĂłbują ustawić je według swojego pomysłu. Nie uzyskują poparcia ogółu i odchodzą - Skury i Tomka juĹź nie ma. Nie ma rĂłwnieĹź Tarnanda. Byliśmy dla nich chyba „za miętcy albo za starzy”.
Teraz następny incydent: kolejny nasz „kolega” po 2 latach odpadł (Skura rĂłwnieĹź był 2 lata).
Przypadek Borsuka jest dla mnie zastanawiający. Nie poruszałbym tu tego tematu, gdyby nie zaczął mnie (nam)? grozić. Może to śmieszne zabrzmiało, ale jako zarejestrowany miał dostęp do naszych danych w Kontaktach.
Dlaczego o tym piszę? Przeczytajcie naszą korespondencję z ostatnich dni. A zaczęło się od tego, Ĺźe Tomek DD napisał (według „kolegi”) o EXPO mało merytorycznie i z błędami gramatycznymi.
Głupio mi pisać o sobie, ale sami oceńcie.



Pierwszy mail od Borsuka

Witam
Mam prośbę. Usuń proszę moje konto ze swego forum póki nie jest za późno, a wkrótce pewnie będzie.
Doszliśmy do momentu, kiedy wkurwia mnie to całkiem powaĹźnie. Mam dosyć obsrywania mnie na forum i udzielania reprymend – co stało się juĹź brzydkim zwyczajem i z tego co widzę jest to nawet w dobrym tonie poszczekać na mnie.
Otóş wiedz, Ĺźe nie pozwolę na to. Jeszcze jedna sytuacja a padną słowa mocne i nie będę zwaĹźać kto jest adwersarzem – a moĹźe to być ktoś Ci bliski i wĂłwczas będzie przykro Tobie i mnie.
Mimo nici sympatii dla Ciebie wiem, Ĺźe nadal nie rozumiesz (albo rozumiesz ale bagatelizujesz) co legło u podstaw całej historii. Jak napisałem zostałem zmieszany z błotem i obraĹźony na Twoim forum w swoim pierwszym temacie i NIGDY nie usłyszałem Ĺźadnej formy przeprosin, NIGDY nie wstawił się za mną ĹťADEN admin aĹź sam zacząłem się bronić – ale wĂłwczas juĹź byłem tym złym. To Twoja wina, Ĺźe na to pozwoliłeś. Ja nie zapominam – teĹź NIGDY.
Oto jak widzę to całe „towarzystwo” na Twoim forum
1. Zawiść bezinteresowna w najgorszej formie
2. Kompletna nieumiejętność prowadzenia polemiki. Dla nich /Was jeśli masz inne zdanie = chcesz się kłócić
3.Towarzystwo wzajemnej adoracji - jak w miasteczkach na dzikim zachodzie - nowy to wrĂłg.
4. Ludzie z poważnymi kompleksami - stad niekontrolowana chęć bycia mentorem i nietolerancja dla dyskusji - dyskusja = brak respektu dla autorytetu.
To najbardziej fatalna grupka ludzi jaką z jaką miałem do czynienia za co szczerze ich nie szanuję. Całe to bagienko zwane hucznie „forum” hańbi markę Royal Enfield zasługuje jedynie na zapomnienie.
W takiej sytuacji powinno się odebrać Wam możliwość używania marki w nazwie. Tak uważam!
Znajdźcie sobie innego kozła ofiarnego do obsrywania, szczekania i stawiania do konta.
Cześć

( Konto zostało usunięte na prośbę zainteresowanego ).

Następny post Borsuka


Jeszcze słów kilka już w zasadzie jako osoba z zewnątrz.
1 Działacie w jawnej opozycji do głównego przedstawicielstwa na Polskę, które reprezentuje Vishnu.
Pamiętam, Ĺźe w jednym z pierwszych postĂłw wspomniałem, Ĺźe Vishnu jest twarzą RE w Polsce – odpowiedziałeś, Ĺźe to raczej Ty nią jesteś – nie sądzę. O Tobie nigdy nie słyszałęm, Vishnu jest w TV, reprezentuje markę, fabrykę. Jeszcze się nie znaliśmy a juĹź przy mnie najeĹźdĹźałeś na Vishnu (na naszym spotkaniu teĹź). Jak myślisz w jakim świetle to Cię stawia? Bardzo mi się to nie spodobało.
Części? Motocykle? Dziś moĹźna kupić wszystko nie wstając nawet z łóżka! Trzeba tylko wiedzieć co to komputer. Mnie jak coś trzeba to dzwonię do Vishnu i zaraz to mam. Bardzo Ĺźyczliwy człowiek,ktĂłrego teĹź ciągle „obsrywacie”. Czytałem teĹź jak pisaliście po odejściu z Vispolu Wojtka i zajęciu jego miejsca przez Daniela – SZOK!!! JuĹź to jest wystarczający dowĂłd na to co to za forum.
2 Posługujecie się logo Royal Enfield a w zasadzie działacie na szkodę marki ciągle krytykując nowe modele no i przedstawicielstwo czyli Vispol.
3 Swoim postępowaniem odstraszacie nowych uczestnikĂłw znowu – stawiając markę w niekorzystnym świetle. Chyba zapominasz, Ĺźe to nie forum Jacka czy placka tylko forum z firmowym logo a to radykalnie zmienia postać rzeczy.
W zasadzie będąc fair powinno się zabronić Ci używania logo RE na stronie i sprawiania mylnego wrażenia, że to jest oficjalna strona marki. Tak było by fair wobec Vishnu i wobec marki/firmy w ogóle. W zasadzie mógłbym się tym zająć i nagłośnić sytuację odpowiednio, ale zwyczajnie mi się nie chce grzebać dalej w Twoim bagienku Jacku. Będę natomiast aktywnie odradzać nowym użytkownikom wstępowania to tego grona. To ich uchroni przed całą masą nieprzyjemnych sytuacji. Uważam, że Vishnu popełnił błąd oddając Ci to forum i pozbawiając się nad nim kontroli. Duży błąd.
Tyle.
P.S. Jeśli ktoś jest zainteresowany obliczeniami układu smarowania czy samych pomp to udostępniam swoje dane do kontaktu.


Moja odpowiedĹş

Opamiętaj się i nie ośmieszaj. Gdzie Ty widzisz logo marki RE
na moim forum lub na mojej stronie? Wściekłość przysłoniła Ci wzrok.

MOJA strona i MOJE forum są ABSOLUTNIE MOJĄ PRYWATNĄ WŁASNOŚCIĄ.
Sam je tworzyłem i zakładałem, i sam za nie płacę (zauważ, że w nazwie jest:
ROYAL ENFIELD - forum uĹźytkownikĂłw). Nie ma tu mowy o Ĺźadnym Klubie.
Nigdy Vishnu niczego mi nie dał ani nie powierzył w zarząd. Na jego temat nie będę
z Tobą dyskutował bo znam go 13 lat. A tak wygląda jego oficjalna strona od sierpnia 2015 roku:
http://www.royalenfield.com.pl/klub.php Nowy klub i właśnie Ci, którzy Cię pierwsi opluwali jako nowego na naszym forum.

Od momentu rezygnacji z członkowstwa w klubie, który wg Vishnu przez 10 lat nic nie zrobił
nie noszę barw klubowych, spóźniłeś się z pozbywaniem mnie tego znaku . Teraz reklamuję wyłącznie siebie.

A w zał. masz 10 lat "nicnierobienia". Nie dał Vishnu przez 10 lat NIC, to może je sobie teraz odebrać. Rozpoznaj aktualną sytuację, a potem strasz.



OdpowiedĹş Borsuka

To chyba Tobie przesłoniła - jak nazywa się Twoja strona ???????
Czy to jest "Klub miłośników Royal Enfield"??? Nie Jacku, Twoja strona to http://www.royal-enfield.pl/, wykorzystuje nazwę własną firmy. Czy ja mogę sobie założyć stronę np. www.Kawasaki.pl ?? NIE MOGĘ! Mogę założyć klub miłośników marki albo www.moje-kawasaki.pl czy coś podobnego ale nie mogę w nazwie używać Kawasaki Polska i sugerować że to oficjalna strona. Sam się widzę nie orientujesz. To więc otrzymałeś od Vishnu jak sam mi powiedziałęś.
Ale dobra.
Wściekłość to nie mnie opanowała Kolego. Nie ten adres.
Ja nie straszę tylko myślę troszkę szerzej i widzę, co Twoja strona prezentuje.
Znasz Vishnu 13 lat, on zna Ciebie 13 lat, a ja znam Vishnu od 16 miesięcy, coś tam od niego kupiłem, wyświadczył mi pewną grzeczność, od początku dał się poznać jako osoba życzliwa i otwarta - wręcz przyjacielska. Niestety nie mogę tego powiedzieć o Twoim forum a więc i o Tobie skoro to Twoja własność.
Vishnu jak zaszedł temat Twój i forum podczas mej rozmowy zawsze wypowiada się o Tobie życzliwie - Ty o Vishnu (przy mnie) wręcz przeciwnie.
Tak to wygląda w moich oczach.


Moja odpowiedĹş

Może w swoim zawodzie jesteś dobry, ale w tym temacie nie jesteś najsilniejszy.
Domeny się nie dostaje, domenę się kupuje. A "royal-enfield" to nie jest nazwa własna
Vishnu wykupił domeny: www.royalenfield.pl i www.royalenfield.com.pl
a ja sobie kupiłem www.royal-enfield.pl Nie potrzebuję na to niczyjej zgody, kapujesz?
Oczywiście, że nie możesz założyć www.Kawasaki.pl bo ona jest już zajęta. Sprawdź, może wolna jest www.Kawa-saki.pl
lub www.Kawa_saki.pl Na tym to polega. Temat nazwy myślę, że sobie wyjaśniliśmy.

Miałem nie pisać o Vishnu. Niech tam: pomyśl, gdyby ktoś odwalał za Ciebie całą robotę promowania Twojego towaru przez 10 lat za darmo, to mówiłbyś o nim źle????
Od 2005 roku moja strona i moje forum były jedynymi promującymi markę RE i skupiającymi zainteresowanych potencjalnych klientów i Użytkowników tych motocykli pod szyldem Klubu.
To ja wyraziłem zgodę i pozwoliłem Vishnu na zamieszczenie linków do siebie na stronie Vispolu, a nie odwrotnie. Powtarzam: rozeznaj sytuację, a potem krytykuj.

Prywatnie lubię Vishnu, ale w temacie ROYAL ENFIELD nie mam za co go chwalić ( po 12 latach, a nie 16 miesiącach)

Myślę, że wszystko już wyjaśniliśmy, proponuję zakończyć korespondencję.

I odpowiedĹş Borsuka

"Kto się odważy zwycięża" - znasz to hasełko ?? To gdzie jest Twoja odwaga jeśli pozwalasz atakować nowych członków forum??
Nie jesteś fair. Głowa w piasek, stawanie po stronie chamowatych kolesiów to TCHÓRZOSTWO!
W Twoim motto (kto się odważy zwycięża) jest odpowiedź dlaczego to forum zdechnie.
A może tak odważ się w końcu i zwyciężaj!!! A ponieważ czasu mam sporo (taka praca) to będę aktywnie odradzać Twoje forum nowym uczestnikom.
Zdziwił byś się Jacku ile listów dostałem na prywatnego mejla od uczestników forum - Twojego forum (!!!) piszących, że widzą sytuację i rozumieją o co mi chodziło a jednocześnie pełnych rezygnacji bo nie widzących szans na żadne zmiany. Byłem tym miło zaskoczony.
Stąd wiem, że się temat pomp układu smarowania rozkręcił po moim materiale (a nie zaglądałem na forum) oraz to, że skrzętnie pomija się autora materiału w dyskusji bo to przecież persona non grata, wróg nr 1. Jak dzieci...
Wiesz, na prawdę wydajesz się miłym gościem, ale popełniasz straszny błąd. Wiesz co jest gorsze od zła? Obojętność dobrych ludzi!
Tego Ci nie zapomnę, że pozwoliłeś opluwać mnie i wyrażałeś ciche poparcie tej całej nagonce. A ja pamięć mam jak słoń. Spotkamy się za 10 - 15 lat i na Twój widok wszystkie pliki mi się otworzą jakby to było dziś. Tak samo nie zapominam okazanej mi życzliwości, ale to nie tutaj.
To chyba faktycznie koniec.


A ja już nie będę odpisywał.




W międzyczasie przyszedł mail w innym wątku

Borsuk

Oto jeden z dzielnych Twych forumowiczów ważył się napisać tchórzliwy anonim - pewnie nie pierwszy bo to z natury wynika.
Zakładam że na kolegów też donosił jako "życzliwy". Przedstawił się tylko pseudonimem operacyjnym ale myślę, że Ty wiesz który to.
Jest ryzyko, że jego teczka w IPNie może się jeszcze znaleźć (albo ojca) co wpoił takie zasady potomstwu. Poniżej moja odpowiedź do niego, ale jak rasowa gnida zablokował odpowiedzi.
Jacku, nie znasz mnie i lepiej byś nie poznał z tej strony bo na prawdę się zastanawiam czy nie podjąć działań przeciw temu forum i nie naświetlić sprawy traktowania Vispolu i Vishnu szerzej celem odebrania wam logo marki. Wierz mi jestem w stanie to zrobić.

Moja odpowiedź ( chciałem napisać: Pocałuj mnie w dupę, ale kultura nie pozwoliła)

Dzieci mam już pełnoletnie. Odpowiadam tylko za siebie.


Borsuk

Nie prawda!
To Ty dałeś milczące przyzwolenie na takie zachowanie na swoim forum i to Ty za to odpowiadasz.
Ja nikogo nie straszę, ale jeśli już ktoś skupi na sobie mą całą uwagę to marny los, a wiedz, że ja nie przegrywam.
To forum jest jak psia kupka na bucie w którą nieopatrznie wdepnąłem - mafijne układy, chamstwo i agresja.



(ten jpg został również zamieszczony na FB, ale został po kilku dniach usunięty)



[/b]

---

10 lat zlotĂłw.jpg

Plik ściągnięto 76 raz(y) 99,23 KB

[Jacek Lazarewicz]

Następna wiadomość od chorego
http://s157.photobucket.c...cswxdq.jpg.html

[zbymus]

Ja

Ja

[Tomek DD]

Jacku, zawsze możesz na mnie liczyć.
Tomek Dolindo-Dolindowski.

[ArturM]

Jacku Royala mam dzięki Twojej osobie i dzięki Twojej pracy na forum.
Royala nie sprzedam tak samo jak nie zmieniam moich "uczuć" do Ciebie.


Bursuk - ja nie zaglądam tam gdzie się nie dopasowałem.
Nie chadzam do klubów punkowych i brydżowych bo nie pasuję do tego towarzystwa.
Nie próbuję ich przekonać do siebie i do motocykli bo to ja zaglądnąłem do nich a nie oni do mnie.

[Jacek Lazarewicz]

Borsuka juĹź nie ma i SAM tego nie przeczyta.

[Jacek Lazarewicz]

W tym całym bagienku nie chodzi o mnie. Wstawiłem te maile, żebyście wiedzieli, że Borsuk może każdemu z nas podsuwać świnie.

[Tomek DD]

Damy radę.

[Sonia]

[Tomek DD]

Być może. Ale ja już to przerabiałem w swoim życiu. Żyję dalej i nikt nie ma wpływu na to, co robię.

[margul]

Chciałbym wierzyć, że ta żenująca historia się zakończyła. Przeczuwam jednak, że jakiś ciąg dalszy będzie...Przypadek jeśli nie dla psychiatry, to dla psychologa na pewno.

Jacku - wykazałeś się anielską cierpliwością.

[Jacek Lazarewicz]

Dobrze przeczuwasz, historia dopiero się zaczyna. Dostaniemy darmową reklamę w Sieci. Choroba posuwa się do przodu. Oto kolejny mail i załącznik (sam z ciekawości zajrzał bym na taką stronę):

Zawsze działam jawnie (nie jak gnida-Pigwa) więc informuję, że już wkrótce fotka (w załączniku) pojawi się w sieci (Youtube, Twitter, Facebook, branżowe strony).

Nie wspomniałem nawet, że na Twoim forum "obsraliście" nawet Czwordona, TWÓRCĘ Muncha Mammuta 2000 (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

Czas by i na Was troszkę łajna spadło.

---

FORUM RE - UWAGA.png

Plik ściągnięto 103 raz(y) 516,28 KB

[Jacek Lazarewicz]

Jeśli mam być szczery to Wasze towarzystwo w zupełności mi wystarcza. A nowe, jak widać, może nieść zagrożenie.

[Sonia]

Ale fajnie Obśmiałam się jak przysłowiowa norka Ma facet fantazję Taką reklamę to niejeden chciałby mieć
A tak nawiasem, tylu kłamstw, zamieszczonych w kilku linijkach, to jeszcze nie widziałam

Ale fajnie Obśmiałam się jak przysłowiowa norka Ma facet fantazję Taką reklamę to niejeden chciałby mieć
A tak nawiasem, tylu kłamstw, zamieszczonych w kilku linijkach, to jeszcze nie widziałam

[margul]

Ale z błędem (literówką) napisał.
Swoją drogą naprawdę niezła menda. Ale zła karma wraca. Spokojnie.