Wyprawa |
Autor |
Wiadomość |
Emergo
Francuz
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 384 Skąd: Okolice Poznan
|
Wysłany: 2011-03-08, 19:33
|
|
|
Zrobiłeś wspaniałą wycieczkę!
Ale przygoda jest tez za drzwi od domu ...!
20 000 km lub 50 km bez względu na to o co chodzi, to przyjemność!
Poznaj i lepsze poznanie świata za jego drzwi lub na dalekim horyzoncie. |
_________________ Emergo! |
|
|
|
|
tomaszgardyga [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-03-28, 20:15
|
|
|
Z ciekawoscia przeczytalem twoj post "Strzala" i ciesze sie ze sa jeszcze fajni ludzie!!!
Duzy szacunek dla naszego francuskiego weterana "Emergo". Twoje posty "Emergo" zawsze mnie inspiruja i pozytywnie nastawiaja do zycia.
Wszystkiego dobrego i pozdrowienia !!!! |
|
|
|
|
Emergo
Francuz
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 384 Skąd: Okolice Poznan
|
Wysłany: 2011-03-29, 00:20
|
|
|
Weteran...weteran...Jeste troche i beda mnie dac dziadku!
Po prostu uwielbiam zobaczicz co jest za dolina, fala... Chyba ty tez!
Wole zabrac ze sobom naj wience koloru swiata zebe powiedszicz do pra wnoczki tysiace historia i po smierc miecz cos do gadanie tam |
_________________ Emergo! |
|
|
|
|
tomaszgardyga [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-03-29, 16:54
|
|
|
czuje ze jeszcze w tym zyciu spotkamy sie tam za dolina i posmiejemy troche razem
a obok beda staly nasze bullety oczywiscie
duzo zdrowia i slonca !!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
Mirek [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-03-30, 08:52
|
|
|
Strzala niech cie ... zrujnowales mi dzien a moze i nawet reszte tygodnia to ja mysalem ze w czerwcu zrobie furrore wracajac moim enfieldem z Uk do Polski ale teraz widze ze raczej nie :) hehehe super wyprawa naprawde swietnie sie to czyta mysales o ksiazcze albo o albumie ? masa maniakow pseudo podroznikow takich jak ja na bank bylo by zainteresowanych taka pozycja na polce . Sam kocham przeygody i podroze Europe zwiedzialem juz chyba cala ale wlasnie Europe nigdy nie mialem na tyle odwagi zeby wybrac sie do krajow arabskich czy indii poprostu boje sie chorob , porwania itd miales jaja chlopie ze roszyles w taka podroz przeciez tubylcy mogli cie utluc dla 10 dolarow nawet nikt by cie nie znalazl ... podziwiam szacunek :) a co do twojej wyprawy na cypr to swietna sprawa hmmm ja wracam do polski na wakacje przemysle to bo i tak mam zamiar jechac w tym roku na chorwacje bo juz dawno nie bylem wiec moze chociaz do tej chorwacji razem zobaczymy POzdrawiam |
|
|
|
|
strzaĹ‚a [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-03-30, 13:18
|
|
|
Dzięki chłopaki!
a propos niebezpieczeństwa to nie taki diabeł straszny jak go malują ( media ). Wspaniali ludzie mieszkają na świecie i dobrze ich spotykać, a źli się chyba pochowali.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
weker
avia
Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 57 Skąd: KÄ™trzyn
|
Wysłany: 2011-04-06, 07:04
|
|
|
Cześć "Strzała" !
Przeczytałem Twoje wspomnienia z podróży po Iranie no i sam przypomnieałem sobie to i owo z czasów gdy tam bywałem (w sumie zebrałoby się ok 4 lat) Tabriz, Gorgan, Qazvin, Teheran, Isfahan, Persepolis, Bandara Bas i wiele innych miejsc). Wtedy kiedy ja tam byłem (w pobliżu wojny Irańsko-Irackiej) uzywanie motocykli, szczególnie tych o duzej pojemności było zabronione a turyści byli raczej gośćmi nieproszonymi, co nie znaczy, że nie byli mile widziani przez zwykłą (normalną) ludność. Szczególnie ucząca się młodzież, studencji (ale nie ci ze szkół religijnych), była żądna wieści "z za muru" i bardzo chętnie nawiązywała kontakty, rozmowy. Posiadam z tamtego czasy wiele zdjęć ciekawych ludzi i miejsc. Ogólnie Persja zrobiła na mnie wspaniałe wrażenie, jej zabytki, historia i oczywiście ludzie - zwykli, uczynni choć zastraszeni panującymi wtedy twardymi hasłami i podziałami społecznymi. Na stokach górskich ponad Teheranem zimową porą można było jeżdzić na nartach w miejscach do tego wyznaczonych - tylko dla kobiet i tylko dla męższczyzn. Oficjalna wrogość do Ameryki była okazywana i widoczna na każdym kroku choć wyroby rodem z Ameryki cieszyły się dużym wzięciem. Cóż, można by wiele jeszcze o tym mówić i pisać. Niezwykłe wspomnienia pozostały ze sposobu prowadzenia działań wojennych na i w pobliżu tzw falującego frontu walk a potem niezwykłe obserwacje z momentu zakończenia tej wojny i pojednania narodów, które są etnicznie takie same a niejednokrotnie po dwóch stronach walczyli przeciwko sobie członkowie tych samych rodzin.
Może da Bozia się spotkać na którymś ze zlotów to będzie o czym porozmawiać, jeśli tylko taka bedzie wola
Pozdrawiam serdecznie
Stefan |
_________________ Stefan Weker |
|
|
|
|
|